20-latek zginął od strzału w klatkę piersiową. Prokuratura przesłuchała już pięciu mężczyzn, którzy mogą mieć związek z tą sprawą. Trzech z nich usłyszało zarzuty zabójstwa, zostali tymczasowo aresztowani. W niedzielę śledczy zatrzymali kolejnego mężczyznę, czeka na przesłuchanie.
Prokurator przesłuchał już pięciu mężczyzn, których zatrzymano tuż po strzelaninie w Kwidzynie. Ranny zmarł w szpitalu. W niedzielę po południu trzech mężczyzn usłyszało zarzuty.
- Usłyszeli zarzuty zabójstwa. Mężczyźni działali wspólnie i w porozumieniu. Grozi im dożywocie - mówi Tatiana Paszkiewicz z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Śledczy wnioskowali o areszt tymczasowy. Sąd przychylił się do tego wniosku. Cała trójka spędzi najbliższe trzy miesiące w areszcie.
Nie udało się jeszcze ustalić motywu zbrodni. - Nie wykluczamy, że były to porachunki pseudokibiców - dodaje Paszkiewicz.
Szósta osoba zatrzymana
W niedzielę po południu kryminalni zatrzymali szóstego mężczyznę, który może mieć związek z zabójstwem. - Jechał samochodem, poza terenem powiatu – powiedział Michał Sienkiewicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Mężczyzna czeka na przesłuchanie. - Jest zatrzymany w sprawie, nie wiadomo czy usłyszy zarzuty - wyjaśniają śledczy.
Postępowanie, ze względu na charakter sprawy, przejęła Prokuratura Okręgowa w Gdańsku.
Jeden celny strzał
Pierwsze informacje o piątkowej strzelaninie otrzymaliśmy na Kontakt24. Mężczyznę postrzelono w Kwidzynie około godz. 16. Wszystko rozegrało się na ul. Warszawskiej. Jak powiedział wówczas prokurator, to był jeden celny strzał w okolice klatki piersiowej. Rannego przewieziono do szpitala, ale lekarzom nie udało się go uratować. 20-latek zmarł.
Jeszcze tego samego dnia policjanci zatrzymali pięciu mężczyzn, którzy mieli mieć związek z tą sprawą. To mężczyźni w wieku od 20 do 22 lat. W ich zatrzymaniu brali udział antyterroryści. Niektórych zatrzymano w domach, pozostałych na ulicy. Okazuje się, że niektórzy byli dobrze znani policji.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl
Autor: aa/gp/ws / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt24/Policja