Na słynnym żaglowcu Generał Zaruski trwają ostatnie prace. Jest już praktycznie gotowy do dokowania i zwodowania, czeka tylko na nowe żagle i osprzęt.
Na jednostce wykonano już wszystkie nadbudówki, zejściówki, świetliki i okucia oraz takielunek stały czyli mocujące drewniane omasztowania. Jednostka ma wypłynąć na morze w październiku.
Niebawem pierwsze rejsy
- Zaruski jest w ostatnim etapie przygotowania przed wypłynięciem, niebawem dokowanie czyli założenie steru, oraz ostatnie malowanie a także próby morskie – mówi dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Gdańsku Leszek Paszkowski.
Październikowe rejsy próbne mają sprawdzić bezpieczeństwo i gotowość wyremontowanego statku do żeglugi z młodzieżą na pokładzie.
- Próby morskie odbędą się w obszarze Zatoki Gdańskiej, odwiedzimy porty, które nas przyjmą i zechcą Zaruskiego ugościć – dodaje Paszkowski.
Jak nowy
Generalny remont Generała Zaruskiego trwał od 2009 roku. Żaglowiec powrócił do wyglądu i dawnej świetności z początku swojej służby w 1940 roku, kiedy został zwodowany w szwedzkiej stoczni.
Projekt jego odbudowy "Gdańsk ratuje żaglowiec" został objęty honorowym patronatem prezydenta Bronisława Komorowskiego. Po remoncie żaglowiec ma służyć edukacji morskiej młodzieży. Koszt remontu jednostki wyniósł cztery miliony złotych.
Autor: ws//ec / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: tvn24