Reporterka TVN24 sprawdziła na własne oczy, czy kartografowie rysujący na mapach Półwysep Helski nie popełnili błędu. Skoczyła w tandemie, ze spadochronem, z wysokości 4 tys. metrów nad Jastarnią, gdzie trwa największa impreza spadochronowa w Polsce.
- Widok jest nieziemski. Z jednej strony cały półwysep, który z góry wyglądał jak mała wysepka. A kiedy się obróciliśmy było widać całe trójmiasto. Nie da się tego opisać słowami – mówi Olga Długokęcka, reporterka TVN24.
Zaznacza, że pierwszy skok ze spadochronem nawet w tandemie z doświadczonym instruktorem, jest nie lada przeżyciem. – Przez pierwsze kilka sekund lotu myślałam, że już po mnie, ale później się uspokoiłam i było już dobrze – dodaje.
Największa tego typu impreza w Polsce
W Jastarni rozpoczęło się właśnie największe wydarzenie dla wielbicieli skoków spadochronowych w Polsce. Organizatorzy mówią, że w imprezie może wziąć udział kilkudziesięciu profesjonalistów z całego świata.
- Mamy osiemnastoosobowy samolot, który będzie latał codziennie do piątku, od 9 rano do zmroku – mówi Sebastian Dratwa ze Sky Camp.
Organizatorzy zaznaczają, że impreza nie jest żadnym konkursem. - To ma być po prostu fajny camp, zapowiedziało się wiele osób które na niebie nie tylko lecą, ale potrafią w sposób niekonwencjonalny wykorzystać swoje ciało do tworzenia formacji wieloosobowych, formacji wertykalnych na przykład głową w dół, a także wykonują podniebne akrobacje typu Freestyle – mówi Edward Suszyński ze Sky Camp.
Skakać każdy może
Dodają, że przełamać własne słabości i sprawdzić jak wygląda helski cypel z lotu ptaka mogą także amatorzy.
– Jest okazja dla ludzi, którzy nigdy nie skakali. Mogą przyjechać do Jastarni i skoczyć z samolotu w tandemie z instruktorem – informuje Sebastian Dretwa. – W dzisiejszych czasach wystarczy przyjechać na lotnisko, tam dostaje się instruktora, który tłumaczy działanie spadochronu. Nasi instruktorzy mają tak duże doświadczenie, że można im spokojnie zaufać – dodaje.
"To najpiękniejsze miejsce do skakania"
Do niedawna skoki spadochronowe nad Półwyspem Helskim były dostępne sporadycznie i głównie dla wojskowych skoczków. Teraz spróbować swoich sił w tym miejscu może każdy.
- To najpiękniejsze miejsce do skakania. Dubaj chwali się swoim słynnym Skydive, ale skakałem w Dubaju i myślę że u nas widoki są znacznie lepsze - mówi Sebastian Dratwa.
Impreza w Jastarni trwa do piątku.
Autor: md/roody / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: Sky Camp | Grzegorz Ciesielski