Policjanci, strażacy i strażnicy leśni. Łącznie prawie 100 osób szukało 83-latka, który zagubił się w lesie na terenie leśnictwa Nowy Dwór w gminie Osieczna (woj. pomorskie). Starszy pan wybrał się na grzyby. Wyziębionego i osłabionego mężczyznę odnaleziono po kilku godzinach.
Mężczyzna wybrał się na grzyby we wtorek koło południa. Kiedy nie wrócił do wieczora do domu, zaniepokojona rodzina zawiadomiła policję. - Z minuty na minutę sytuacja stawała się coraz bardzie poważna, a upływający czas działał na niekorzyść zaginionego – tłumaczy asp. Marcin Kunka, rzecznik policji w Starogardzie.
Poszukiwali grzybiarza
Dlatego policjanci zdecydowali rozpocząć poszukiwania. - Na miejsce niezwłocznie skierowano 42 policjantów, wśród których był przewodnik z psem tropiącym. Do poszukiwań przyłączyła się także państwowa i ochotnicza straż pożarna, funkcjonariusze straży leśnej z Lubichowa oraz osoby cywilne. Na miejsce wyjechali również gdańscy strażacy z psami tropiącymi przeszkolonymi do poszukiwań osób żyjących i zaginionych – wylicza.
Wyziębiony i osłabiony
Po dwóch godzinach poszukiwań mężczyznę odnaleziono. – Znalazła go starogardzka policja. Znajdował się w odległości 7 kilometrów od swojego pojazdu. Był osłabiony i wyziębiony. Policjanci udzielili mężczyźnie pomocy, dali mu gorącą herbatę, po czym trafił do szpitala – informuje Kunka.
Policjanci apelują, aby podczas zbierania grzybów czy spacerowania po lesie zachować ostrożność. – Jeżeli jesteśmy na nieznanym terenie lepiej obrać sobie jakiś punkt odniesienia i podążać np. skrajem lasu, wzdłuż drogi czy brzegiem jeziora – apeluje Kunka.
Mężczyzna poszukiwał grzybów w gminie Osiecznej:
Autor: aja//par / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: KWP Gdańsk