Chciał lecieć do Norwegii z sześcioma nabojami w kieszeni. 47-latek został zatrzymany na lotnisku w Gdańsku. Jak się okazało, prawdziwe "atrakcje" czekały na mundurowych w jego domu.
Podczas kontroli bezpieczeństwa pracownicy Służby Ochrony Lotniska znaleźli w kurtce 47-latka 6 nabojów do broni palnej.
Mężczyzna tłumaczył, że amunicja została mu po ubiegłorocznych ćwiczeniach strzeleckich i zapomniał ją wyjąć z kieszeni.
340 nabojów, dwie lufy i kusza
Funkcjonariusze postanowili jednak dokładniej sprawdzić człowieka, który chciał wnieść naboje do samolotu. Nie pomylili się. W domu 47-letniego mieszkańca gminy Wejherowo znaleźli łącznie 340 nabojów do broni palnej różnego kalibru, dwie lufy gwintowane i kuszę z dwoma bełtami.
Mężczyzna nie miał na nie pozwolenia. Dostał zarzut posiadania broni i amunicji bez wymaganego zezwolenia. Mężczyznę zwolniono, prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny. Gorzi mu 6 miesięcy do 8 lat więzienia.
Autor: ws/roody / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: Morski Oddział Straży Granicznej w Gdańsku