Młoda, czarna koza szuka swojego właściciela – pracownicy czerskiego magistratu pomagają zwierzęciu wrócić do domu. Koza błąkała się w środę w centrum miasta. Na razie trafiła pod opiekę jednego z gospodarzy.
"Gmina Czersk poszukuje właściciela bezdomnego zwierzęcia (koza), która od wczoraj tj. 28.10.2015 roku znajduje się pod opieką gminy. Prosimy o kontakt właściciela lub osoby, która może wskazać właściciela zwierzęcia" – ogłoszenie tej treści pojawiło się w czwartek w lokalnej prasie.
Pracownicy czerskiego magistratu o zabłąkanej kozie dowiedzieli się od przypadkowych przechodniów, których zdziwił widok zwierzęcia w centrum miasta.
- Powiadomiono nas, że koza chodzi po mieście i najpewniej się zgubiła. O pomoc poprosiliśmy jednego z rolników, z którymi współpracujemy. Przyjechał i zabrał ją do swojego gospodarstwa, na szczęście obyło się bez większych problemów – opowiada Jolanta Fierek, burmistrz Czerska.
"Liczymy, że właściciel będzie umiał ją rozpoznać"
Teraz koza czeka, aż zgłosi się po nią jej właściciel. – Niestety nie możemy jej zidentyfikować w żadnej bazie, bo nie ma kolczyka z numerem, ale liczymy, że właściciel będzie umiał ją rozpoznać – mówi Fierek.
- Trochę się boimy, ze może się zgłosić ktoś do kogo ona wcale nie należy - mówi pan Bogdan, który kozą się opiekuje.
Zapewnia też, że jeśli nikt nie zgłosi się po bezdomną kozę to on sam zaopiekuje się nią. Z kolei od stycznia w Czersku zbłąkanymi zwierzętami będzie opiekował się Zakład Usług Komunalnych. – Przygotowujemy pomieszczenia, żeby wszystko profesjonalnie funkcjonowało i teraz to na nich będzie spoczywało to zadanie – zapewnia burmistrz Czerska.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: ws/sk / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: UM Czersk