Nietypowa kolizja w Kościerzynie. Młody kierowca golfa nie zachował ostrożności i wjechał prosto w trybuny stadionu. Na miejscu okazało się, że 24-latek w ogóle nie powinien prowadzić, bo nie ma prawa jazdy. Za swój wybryk zapłaci tysiąc złotych.
24-latek nie miał prawa jazdy, ale to nie przeszkodziło mu w prowadzeniu samochodu. Problem pojawił się w pobliżu stadionu w Kościerzynie.
- Kierujący golfem nie zachował środków ostrożności podczas jazdy, przez co stracił panowanie nad samochodem i uderzył w ogrodzenie stadionu. Przebił się samochodem przez nie i zniszczył trybuny – informuje asp. Piotr Kwidzińska z kościerskiej policji.
Starty na 15 tys. zł
Badanie alkomatem potwierdziło, że mężczyzna był trzeźwy. Okazało się też, że 24-latek w ogóle nie posiada prawa jazdy. Policjanci ukarali go mandatem w wysokości tysiąca złotych. Straty wstępnie oszacowano na ponad 15 tys. zł.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa / Źródło: TVN 24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: KWP Gdańsk