Ukradli przenośną toaletę, ciągnęli za samochodem przez kilka kilometrów, a następnie porzucili. Tłumaczyli policjantom, że ich wybryk miał być zabawą. Teraz grozi im nawet 5 lat więzienia.
Policję w Subkowach poinformowano o kradzieży toalety przenośnej typu "toi toi". Jak ustalili funkcjonariusze sprawcy dwa dni wcześniej w nocy podjechali samochodem osobowym do toalety, zaczepili toaletę i odjechali. Po przejechaniu kilku kilometrów porzucili ją w miejscowości Brzuśce.
- Policjanci pracując nad tą sprawą ustalili, że związek z tym przestępstwem miało pięć osób. Dwie 18-letnie kobiety oraz trzech mężczyzn w wieku 19 - 20 lat. Nie potrafili wskazać powodu, tłumaczyli, że to miała być zabawa - relacjonują policjanci.
Wszyscy usłyszeli zarzuty kradzieży oraz uszkodzenia mienia. Dodatkowo kierującemu samochodem, który ciągnął skradzioną toaletę funkcjonariusze zatrzymali prawo jazdy. Uszkodzony "toi toi" wrócił do właściciela.
Teraz podejrzani odpowiedzą przed sądem, grozi im 5 lat więzienia.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: ws/gp / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: KWP Gdańsk