W okolicach Braniewa (woj. warmińsko-mazurskie) Peugeot uderzył w drzewo. Kierowca nie żyje, a dwoje pasażerów trafiło do szpitala. Jak wynika ze wstępnych ustaleń śledczych, mężczyzna tuż przed zderzeniem zjechał na przeciwny pas. Policjanci czekają na opinie biegłych.
Do groźnego wypadku doszło w niedzielę ok. godz. 18.00 w Żugieniu, na drodze powiatowej w okolicach Pieniężna.
- Kierowca peugeota z nieznanych przyczyn uderzył w przydrożne drzewo. Podróżowały z nim jeszcze dwie osoby: 56-letnia kobieta i 47-letni mężczyzna - powiedział Ireneusz Ściborek, rzecznik straży pożarnej z Braniewa.
Policjanci ustalają przyczyny wypadku. Na razie nie wiadomo, dlaczego mężczyzna zjechał na przeciwny pas drogi. Chwilę później uderzył w drzewo.
Jako pierwsi na miejscu pojawili się strażacy oraz pogotowie. Strażacy, przy pomocy sprzętu hydraulicznego, wydobyli kierowcę zakleszczonego w aucie.
Mimo reanimacji nie udało się go uratować. - Pozostałe osoby trafiły do szpitala. Jedna pojechała karetką, a po drugą przyleciał helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z Olsztyna - powiedziała Agnieszka Witkowska z braniewskiej policji. Strażacy zabezpieczyli pojazd oraz wyciek paliwa.
- Czekamy na opinię biegłych. Ale z tego, co wiem, to nie pierwszy wypadek czy kolizja w tym miejscu - dodała Witkowska.
Tutaj doszło do wypadku:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa/i / Źródło: TVN 24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: Straż Pożarna Braniewo