Najdroższy pączek w Polsce. Specjał z 24-karatowym złotem i szafranem

Tłusty czwartek to słodkie święto rozpoczynające ostatni tydzień karnawału. W tym roku przypadło na 8 lutego. Tradycyjnie niemal wszyscy sięgają tego dnia po pączki lub faworki.

Cukiernia Kaiser Patisserie przygotowała w tym roku specjalne pączki pokryte 24-karatowym jadalnym złotem i kremem na bazie włoskiego mascarpone z szafranem. Za 300 gramowy wyrób trzeba zapłacić 100 złotych.

W sopockiej cukierni było dostępnych osiem pączków z 24-karatowym jadalnym złotem. Patryk Szczepański, technolog żywieniowy w cukierni Kaiser Patisserie opowiedział nam o tegorocznym specjale. - Ciasto drożdżowe wykonujemy z mąki, drożdży, masła, soli, cukru i żółtek. W tym przypadku wykorzystaliśmy bardzo dużo żółtek. W naszym specjalnym pączku jest jeszcze krem muślinowy z szafranem a wszystko zostało pokryte 24-karatowym jadalnym złotem - powiedział Szczepański.

Koszt takiego specjału to 100 złotych. - Cała idea wzięła się z wizji naszej dyrektorki, która mocno zaszczepiła u nas filozofię omni sens, czyli doświadczenie produktów wszystkimi zmysłami. Zależało nam, żeby to było nie tylko smaczne, ale i przykuwało wizualnie - dodał technolog żywieniowy.

ZOBACZ TEŻ: Ile za pączki w tłusty czwartek? Sprawdziliśmy ceny w znanych cukierniach

Tłusty czwartek tradycyjnie obchodzony jest w ostatni czwartek przed Wielkim Postem, czyli 52 dni przed Wielkanocą. Jak głosi przesąd, kto nie zje w tłusty czwartek ani jednego pączka, ten nie będzie miał szczęścia.

W ostatnich latach tylko tego jednego dnia w Polsce zjadanych było nawet 100 milionów pączków, wynika z szacunków analityków banku BNP Paribas. Oznacza to, że każdy Polak zjadał średnio aż dwa i pół pączka.

ZOBACZ TEŻ: Z pistacjami, matchą, bekonem? Najbardziej zaskakujące smaki pączków Ile kalorii ma jeden pączek? Jak je szybko spalić