Znani polscy aktorzy i dziennikarze już w niedzielę stają na trasie triathlonu. Do Gdyni przyjechali już m.in. aktorzy Borys Szyc i Robert Rozmus. Jak tłumaczą, przygotowania do startu pochłonęły prawie pół roku.
Start triathlonu zaplanowano w niedzielę o godzinie 9 na plaży w Gdyni Śródmieściu. Uczestnicy mają do pokonania połowę trasy klasycznego Ironmana, czyli 1,9 km pływania, 90 km jazdy na rowerze oraz 21,1 km biegu.
Uczy dyscypliny
- Przygotowywałem się to tego startu blisko pół roku – tłumaczy aktor Borys Szyc. – To jest bardzo duży wysiłek. Przykładowo byłem po całym dniu zdjęciowym, grałem Hamleta, a tu SMS od trenera, że trzeba trenować. To uczy dyscypliny. Ciało musi się przystosować, że płynie w wodzie, potem z niej wyskakuje, jedzie 90 km na rowerze i na koniec jeszcze biegnie – wyjaśnia Szyc. Jak przyznaje aktor, triathlon pozwolił mu pozbyć się lęku przed wodą, której się bał ze względu na uraz z dzieciństwa. – Starszy kolega wrzucił mnie do wody, ja się topiłem, ale po mnie zanurkował, uraz psychiczny pozostał, ale dzięki treningom udało mi się to pokonać – wyjaśnia aktor.
Byle do mety
Po raz pierwszy z triathlonem zmierzy się chociażby Piotr Rozmus. – Dla mnie jest to nowa dyscyplina. Osiem miesięcy spędzałem na trudnym i żmudnym treningu – wyjaśnia. Na pytanie, jakiego wyniki oczekuje, aktor tłumaczy, że zamierza się dobrze bawić. - Chce się spocić, bo uwielbiam ten masochizm sportowy – dodaje.
Triathlon w Gdyni
- Na starcie stanie spore grono znakomitych zawodników, na czele ze zwycięzcami wielu prestiżowych zawodów oraz uczestnikami igrzysk olimpijskich. Nie zabraknie także amatorów oraz ambasadorów, czyli głównie aktorów, którzy promują tę imprezę - tłumaczy dyrektor triathlonu Piotr Netter. Na starcie pojawią się między innymi wspomniany Borys Szyc, ale również Maciej Stuhr, Tomasz Karolak, Bartłomiej Topa i Piotr Kraśko.
Strefy kibica
Dla wszystkich chętnych, którzy chcieliby obejrzeć sportową rywalizację, przygotowano na trasie siedem stref kibica. - Dwie z nich przygotowaliśmy w Rumi, gdzie zaplanowaliśmy kolarską nawrotkę, a dwie na Bulwarze Nadmorskim. Niedzielne zmagania będzie można także śledzić w internecie za sprawą przekazu z czterech kamer. Cieszy nas, że ta impreza systematycznie się rozwija. Rozpoczęliśmy ją pięć lat temu z frekwencją na poziomie 300 osób, a obecnie możemy liczyć na prawie dwa tysiące startujących z kilkunastu krajów - dodaje Netter. Zwycięzcy w kategorii kobiet oraz mężczyzn otrzymają po pięć tysięcy dolarów, natomiast zawodnicy, którzy zajmą kolejne miejsca na podium mogą liczyć na premie w wysokości odpowiednio 2000 oraz 1000 dolarów. W sumie pula nagród gdyńskiej imprezy wynosi 60 tysięcy złotych.
Autor: aja / Źródło: TVN24 Pomorze, PAP