Spały odurzone alkoholem, gdy ich kilkuletni synowie w środku nocy błąkali się po mieście. Sąd rodzinny zdecydował o losie jednej z kobiet – będzie musiała iść na kurację odwykową i do "szkoły dla rodziców". Starsza z kobiet musi poczekać na decyzję sądu.
- Sąd zdecydował w poniedziałek, że nie ma podstaw do odebrania 27-letniej kobiecie praw rodzicielskich, więc trójka jej dzieci wróci do niej – informuje nas Sławomir Przykucki, rzecznik Sądu Okręgowego w Koszalinie. Kobieta będzie musiała iść na terapię odwykową oraz na kurs na temat rodzicielstwa organizowany przez Centrum Pomocy Rodzinie. Z postępów będzie musiała spowiadać się kuratorowi.
Jak matka, tak córka
Sąd wciąż nie podjął decyzji w sprawie jej 44-letniej matki. Obie kobiety zatrzymano na początku lipca po tym, jak ich ośmio- i dziewięcioletni synowie spacerowali o 1 w nocy po Szczecinku. Matki kompletnie pijane spały w tym czasie w domu. Miały pod opieką jeszcze jedno – 4-letnie – dziecko. Policjanci zdecydowali się przekazać sprawę do sądu rodzinnego.
- Wiemy, że kobiety już wcześniej miały ograniczone prawa rodzicielskie – mówił nam komisarz Przemysław Kimon z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.
Policyjna notatka z interwencji została także wysłana do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Szczecinku. Iwona Wagner, zastępca dyrektora MOPS, poinformowała nas, że matki wystąpiły z oficjalnym pismem, by nie udzielać mediom informacji na ich temat. Przyznała nam jednak, że "rodzina jest im znana". Choć zawiadomienie z policji jeszcze nie dotarło do nich, pracownicy MOPS już odwiedzili kobiety.
Sprawa dla sądu rodzinnego
Policjanci nie postawili kobietom zarzutów, bo lekarz nie stwierdził obrażeń czy poważniejszych oznak zaniedbania u trójki maluchów. Panie nie zostały przebadane na dokładną ilość alkoholu we krwi, ale - jak twierdzi kom. Kimon - musiała to być ona znaczna, ponieważ w momencie przybycia funkcjonariuszy czuć było od nich intensywny zapach, były mało komunikatywne i nawet nie zauważyły nieobecności synów.
Dwóch chłopców, idących bez opieki ulicą Bohaterów Warszawy koło sądu w Szczecinku, zauważył operator miejskiego monitoringu. Zaalarmował pobliski patrol, a ten zaopiekował się malcami.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: eŁKa//ec / Źródło: TVN24 Szczecin
Źródło zdjęcia głównego: TVN24/Straż Miejska w Szczecinku