Łabędź spacerował między samochodami na jednej z ulic Szczecina. - Zapewne poczuł przedsmak nadchodzącej wiosny i postanowił wybrać się do miasta na spacer. Strażnicy nie wykazali zrozumienia i zmuszeni byli przerwać mu wędrówkę – mówi rzeczniczka straży miejskiej. Ptaka nagrał jeden z kierowców.
Informację o łabędziu chodzącym między samochodami na ulicy Owocowej w Szczecinie strażnicy miejscy dostali w środę po godzinie 10. - Natychmiast udali się na miejsce i rzeczywiście wzdłuż ulicy wędrował okazały łabędź - mówi starszy inspektor Joanna Wojtach, rzeczniczka Straży Miejskiej w Szczecinie.
Stwarzał zagrożenie w ruchu drogowym.
- Zapewne poczuł przedsmak nadchodzącej wiosny i postanowił wybrać się do miasta na spacer. Strażnicy niestety nie wykazali zrozumienia dla tego królewskiego ptaka i zmuszeni byli przerwać mu tę wędrówkę po przydworcowej jezdni - dodaje Wojtach.
"Grzecznie zajął miejsce"
Jak mówi rzeczniczka, łabędź nie był agresywny i nie stawiał oporu. - Grzecznie zajął miejsce w przedziale pasażerskim drugiej klasy w radiowozie Straży Miejskiej - dodaje.
Na miejsce wezwano łowczego miejskiego, który ocenił stan ptaka jako dobry. Nie wymagał interwencji weterynaryjnej, więc strażnicy miejscy przewieźli go do Kanału Zielonego przy ulicy Heyki.
- Tam został zwrócony naturze i oczekującej na powrót partnera łabędzicy - dodaje Wojtach.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Damian Damiański