Pod furgonetką zapadł się chodnik

Źródło: Facebook - Prawobrzeże24

Klient, który zamówił telewizor, prawdopodobnie nie spodziewał się, że skończy się na uszkodzeniu fontanny. Pod samochodem dostawczym, który wjechał na deptak w Szczecinie, załamał się chodnik przykrywający system pomp. Konieczna była pomoc dźwigu w wyciągnięciu pojazdu.

Do zdarzenia doszło w środę po południu przy ulicy Iwaszkiewicza na szczecińskim osiedlu Majowym. Zazwyczaj ruch w tym miejscu jest zamknięty dla samochodów, a skwer jest deptakiem z centralnie umieszczoną fontanną chodnikową i wejściami do klatek schodowych po bokach.

Tym razem jednak ktoś zdemontował słupki, które blokowały wjazd samochodów. Z tej sytuacji skorzystali kurierzy, którzy przywieźli klientowi telewizor. Niestety, fontanna działa tylko sezonowo, więc prawdopodobnie jej nie zauważyli. Nikt ich także nie ostrzegł.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

"Kierująca pojazdem kobieta ukarana została mandatem w wysokości 500 złotych"

Gdy tylko auto wjechało kołami na część chodnika, pod którą znajdował się mechanizm pomp wodnych zasilających fontannę, podłoże załamało się pod ciężarem samochodu. Konieczne było sprowadzenie dźwigu, bo pojazd utknął i zawisł na podwoziu.

Policjanci i strażnicy miejscy potraktowali zdarzenie jako kolizję. - Kierująca pojazdem kobieta ukarana została mandatem w wysokości 500 złotych – przekazał sierżant sztabowy Paweł Pankau z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie. Straty, jak ocenili przedstawiciele spółdzielni mieszkaniowej, mogą sięgnąć nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych.