Prokuratura wszczęła postępowanie w sprawie wypadku, któremu na placu zabaw jednego ze szczecińskich przedszkoli uległy dwie dziewczynki. Obie wciąż są w ciężkim stanie. Miejscy urzędnicy twierdzą, że przedszkolanki zareagowały błyskawicznie. Wszczęto także kontrole we wszystkich miejskich placówkach przedszkolnych.
Jak przekazała nam Ewa Obarek z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie, śledczy prowadzą postępowanie w kierunku narażenia dwóch dziewczynek na utratę zdrowia lub życia przez osobę, na której ciążył obowiązek sprawowania nad nimi opieki, czyli czyn z artykułu 160 paragraf 2 Kodeksu karnego. Grozi za to do 5 lat więzienia.
- Ze względu na dobro postępowania nie możemy powiedzieć nic na temat okoliczności zdarzenia. Zbierane są przez nas wszystkie informacje w tej sprawie – mówi nam Obarek.
- Doszło do nieszczęśliwego wypadku, nie znamy dokładnie jego przebiegu. Bada to policja pod nadzorem prokuratury – przyznaje nam Krzysztof Soska, wiceprezydent Szczecina. Do zdarzenia doszło na terenie przedszkola przy ulicy Hożej w Szczecinie w piątek 23 kwietnia po godzinie 12. Wiadomo, że doszło do podduszenia dwóch dziewczynek.
Błyskawiczna pomoc
Obie poszkodowane leżą w szpitalach. U jednej z nich po wypadku doszło do zatrzymania akcji serca – rodzice nie zgodzili się na przekazywanie szczegółowych informacji na temat stanu jej zdrowia. Wiadomo jedynie, że wciąż jest on poważny.
Także druga dziewczynka jest w ciężkim stanie i wciąż jest utrzymywana w stanie śpiączki farmakologicznej. Dziś mają być przeprowadzane kolejne badania, które przesądzą, czy dziewczynka zostanie wybudzona.
Jak opowiada nam wiceprezydent Soska, według obecnych informacji nie doszło do złamania procedur urzędu dotyczących opieki nad dziećmi. - Pomoc przedszkolanek była bardzo szybka. Udzieliły dzieciom także pierwszej pomocy – przekazuje. Dodaje, że przedszkole przy ulicy Hożej jest nowe i na najwyższym obecnie poziomie.
Dziś od rana ruszyły kontrole we wszystkich miejskich przedszkolach pod kątem zabezpieczenia placów zabaw. - Rekomendujemy także, by przeprowadzić w ramach zajęć wychowawczych rozmowy z dziećmi na temat bezpiecznej zabawy – dodaje wiceprezydent Szczecina.
Pomoc psychologów
Jak w piątek przekazała nam młodszy aspirant Ewelina Gryszpan, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie, "według wstępnych informacji doszło do nieszczęśliwego wypadku na terenie placu zabaw z udziałem dwójki dzieci, które po udzielonej im pomocy medycznej zostały przetransportowane do szpitala".
Wiadomo, że poszkodowane zostały dwie około siedmioletnie dziewczynki. U jednej z nich wystąpiły trudności z oddychaniem, u drugiej doszło do zatrzymania krążenia, które na szczęście udało się bardzo szybko przywrócić.
Do sytuacji odniósł się również prezydent Szczecina Piotr Krzystek.
"Dziś w naszym przedszkolu przy ul. Hożej zdarzył się wypadek, w wyniku którego poszkodowane są dwie dziewczynki. Jestem zszokowany tą sytuacją. Dzieci są pod opieką lekarzy. Czekam na wiadomości o ich stanie zdrowia. Jednocześnie zleciłem drobiazgową kontrolę, by wyjaśnić wszystkie okoliczności zdarzenia. Obejmie ona także urządzenia na placach zabaw wszystkich pozostałych placówek" – napisał w mediach społecznościowych.
Wychowawcy oraz podopieczni przedszkola objęci zostali opieką zespołu psychologów.
Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: tvn24