Wydał książkę, która pomogła śledczym. Został skazany za zabójstwo i próbę zabicia swojego ojca

Źródło:
TVN24 Pomorze
Wyrok w sprawie oskarżonych o zabójstwo mężczyzny na Wyspie Puckiej w Szczecinie
Wyrok w sprawie oskarżonych o zabójstwo mężczyzny na Wyspie Puckiej w Szczecinie TVN24
wideo 2/4
Wyrok w sprawie oskarżonych o zabójstwo mężczyzny na Wyspie Puckiej w Szczecinie TVN24

Przed szczecińskim sądem zapadł wyrok w sprawie Bartłomieja S. i jego dwóch znajomych. Mieli oni opracować plan zabójstwa ojca S., w którym "każdy otrzymał określone zadania", a później próbować wprowadzić go w życie. Zamiast tego wpadli w ręce policjantów. Dwóch oskarżonych odpowiadało też za zabójstwo innego mężczyzny. Wyrok w tej sprawie nie jest prawomocny. W rozwikłaniu sprawy pomogła śledczym książka, wydana przez Bartłomieja S.

Zapadł wyrok skazujący w sprawie Bartłomieja S. i innych oskarżonych o zabójstwo na Wyspie Puckiej w Szczecinie i próbę otrucia ojca mężczyzny. Bartłomiej S. usłyszał wyrok 20 lat pozbawienia wolności - wyrok został nadzwyczajnie złagodzony, bo oskarżony współpracował i ujawnił tożsamość pozostałych współwinnych.

Dwóch pozostałych oskarżonych skazanych zostało na 17 i 16 lat pozbawienia wolności. 

Wyrok nie jest prawomocny.

Czytaj też: Ciało pod podłogą, próba zabójstwa w szpitalu. Zarzuty dla czterech osób po śledztwie Archiwum X

Trzy osoby oskarżone

W maju 2021 roku szczecińska prokuratura oskarżyła trzy osoby, w tym 35-letniego wówczas Bartłomieja S., o zabójstwo i usiłowanie zabójstwa. Niedoszłą ofiarą miał być ojciec S.

Alicja Macugowska-Kyszka z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie informowała nas wówczas, że według ustaleń śledczych trzej oskarżeni "poprzez szereg działań usiłowali doprowadzić do zabójstwa ojca jednego z nich oraz dokonali zabójstwa innej osoby". Wszystkim groziło dożywocie.

- W toku prowadzonego postępowania przygotowawczego ustalono, iż jeden z podejrzanych w celu przejęcia majątku ojca podjął wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami działania, mające doprowadzić do jego śmierci - informowała prokurator. Śledczy uznali, że Bartłomiej S. działał "z motywacji zasługującej na szczególne potępienie"

Prokuratura: opracowywali wspólnie plan, każdy otrzymał określone zadania

S. - według ustaleń śledczych - miał usiłować otruć ojca i - gdy to się nie powiodło - wynająć innego mężczyznę, by ten go zabił. - Podejrzani opracowali wspólnie plan, w którym każdy z nich otrzymał określone zadania, przy czym uległ on zmianie w związku z niewywiązaniem się przez jednego z nich z przydzielonej mu roli - opisywała Macugowska-Kyszka.

Na początku stycznia 2020 roku znajomy S. miał zaatakować ojca wspólnika w szczecińskim parku, uderzając go wielokrotnie w głowę. Obrażenia były bardzo poważne - czaszka została złamana w kilku miejscach, powstał krwiak, ale ofiara przeżyła.

Fałszywy alarm bombowy w szpitalu, gdzie hospitalizowany był ojciec Bartłomieja S.

Jak twierdzili śledczy, S. miał udawać zrozpaczonego syna. Kontaktował się nawet z mediami, mówiąc, że chce znaleźć sprawcę ataku. Jednocześnie miał ze swoim wspólnikiem planować kolejną zbrodnię.

S. miał w końcu zadzwonić do szpitala z fałszywym zgłoszeniem podłożenia bomby. To miało dać czas, by zabić jego ojca, wstrzykując mu truciznę. Ten plan również się nie powiódł i wszyscy wpadli w ręce policji.

S. miał także ze swoim wspólnikiem, wprowadzić swojego ojca w błąd, doprowadzając do "niekorzystnego rozporządzenia mieniem na łączną kwotę ponad 272 tysięcy złotych". Prokuratura nie wyjaśniła dokładnie, o jakie oszustwo chodzi.

Policja przeszukała działkę na Wyspie Puckiejtvn24

Podejrzana książka

Policjanci zaczęli się przyglądać życiu S. Uwagę policjantów zwróciły jego książki - jedną z nich wydał na własną rękę. To wywiad-rzeka z anonimowym groźnym bandytą. Nie zyskała życzliwości odbiorców - S. głównie rozdawał ją znajomym i rodzinie. Miała jednak zawierać elementy autobiograficzne, które pomogły w stworzeniu aktu oskarżenia. Podobnie jak w przypadku Krystiana B., który w 2007 roku został skazany na 25 lat więzienia za zabójstwo domniemanego kochanka swej żony. Zbrodnię miał opisać w książce "Amok".

Nie wiadomo, w jakim stopniu książka S. doprowadziła do wykrycia morderczego planu i oskarżenia mężczyzn. Wiadomo, że przyparty do muru sam zaczął mówić o wspólnikach. Przy okazji wyszło na jaw, że dwóch z trzech oskarżonych już wcześniej miało zabić.

Zabójstwo na działce

- W toku prowadzonego śledztwa ustalono, że dwaj podejrzani w bliżej nieustalonym czasie, do końca grudnia 2019 roku na terenie jednej z działek usytuowanych na terenie ogrodów działkowych na Wyspie Puckiej dokonali zabójstwa - informowała prokurator Miecugowska-Kyszka. Ofiara to starszy mężczyzna. Śledczy nie zdradzają, dlaczego zginął.

Prokuratorzy zdradzili jednak dokładny opis tego, jak mężczyznę pozbawiono życia. Początkowo usiłowano go otruć. Gdy to zawiodło, podejrzani mieli podać mu mieszankę alkoholu ze środkami psychotropowymi i lekami nasercowymi. Po czym mieli go skrępować, założyć na głowę foliowy worek i pozostawić na śmierć. Wrócili po trzech dniach, by ukryć ciało pod podłogą altanki działkowej. Tam znaleźli je później policjanci.

Autorka/Autor:eŁKa/tam

Źródło: TVN24 Pomorze

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się po wylądowaniu na lotnisku w Antalyi w Turcji. Wszystkich 89 pasażerów i 6 członków załogi zostało bezpiecznie ewakuowanych.

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Źródło:
Reuters

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Na stacji benzynowej przy ulicy Radzymińskiej w Warszawie jeden z samochodów uderzył w dystrybutor gazu, który zaczął się intensywnie wydobywać. Łącznie w wypadku uczestniczyło pięć samochodów. Jak przekazał młodszy brygadier Artur Kamiński z warszawskiej PSP, dwie osoby zostały poszkodowane. Strażacy ewakuowali ludzi przebywających na stacji oraz w pobliskiej restauracji, a także odcięli gaz i prąd.

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Źródło:
TVN24

IMGW przestrzega przed zagrożeniami pogodowymi. Nadchodzące dni przyniosą nam powrót silnego wiatru, a miejscami będą snuły się gęste mgły. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl