W poniedziałek w Stargardzie (Zachodniopomorskie) znaleziono ciała czterech mężczyzn. Policja nie łączy tych spraw, twierdząc że był to zbieg okoliczności. W każdym przypadku przyczyny śmierci będą jednak jeszcze wyjaśniane.
O odnalezieniu ciał dwóch mężczyzn w Stargardzie poinformował oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie młodszy aspirant Justyna Siwarska. Jedno z ciał znaleziono na ulicy Dworcowej, a drugie na Rynku Staromiejskim – za budynkiem Urzędu Gminy Stargard.
- Na ulicy Dworcowej przechodnie zauważyli 53-letniego mężczyznę, który nie dawał oznak życia. Prawdopodobnie była to osoba bezdomna – przekazała mediom policjantka. Także drugi z mężczyzn – 63-latek – odnaleziony martwy w poniedziałek, jak podejrzewają policjanci, jest osobą bezdomną.
Ciało w rzece i w mieszkaniu
Jak poinformował oficer prasowy, kolejne ciało, również mężczyzny, wyłowili z rzeki Pęzinki w podstargardzkiej miejscowości Pęzino strażacy.
Czwarte ciało zostało odnalezione po godz. 9. Strażacy weszli do mieszkania 47-letniego mężczyzny. Ratownicy pogotowia nie podejmowali już żadnych medycznych czynności ratunkowych ze względu "na ewidentne znamiona śmierci".
Jak twierdzi mł. asp. Siwarska przyczyny śmierci będą wyjaśniane, ale ze wstępnych ustaleń wynika, że przynajmniej trzech mężczyzn - wyłączając tego znalezionego w rzece - zmarło z przyczyn naturalnych. - To, że doszło do tego jednego dnia, to zbieg okoliczności - dodaje.
Źródło: TVN24 Szczecin/PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock