Policja prowadzi śledztwo w sprawie uszkodzenia kilku samochodów w Stargardzie (Zachodniopomorskie). - Kierujący volkswagenem uszkodził kilka prawidłowo zaparkowanych pojazdów, po czym porzucił samochód i uciekł z miejsca zdarzenia - informuje policja. Ustalono też, że auta nie prowadził właściciel.
Informację o zdarzeniu policja dostała w nocy z piątku na sobotę. Uszkodzonych zostało kilka samochodów, dokładne straty są wciąż szacowane.
- Po północy dostaliśmy informację o zdarzeniu drogowym na osiedlu Zachód. Policjanci, którzy pojechali na miejsce, ustalili, że kierujący volkswagenem passatem uszkodził kilka prawidłowo zaparkowanych pojazdów, po czym porzucił pojazd i oddalił się z miejsca zdarzenia - mówi komisarz Mirosława Rudzińska, oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.
Jak się później okazało, porzucony samochód nie należał do sprawcy.
- Ustalony został właściciel pojazdu, który złożył już u nas zawiadomienie o krótkotrwałym użyciu pojazdu. Dodatkowo w tej sprawie toczy się postępowanie o wykroczenie, czyli o uszkodzenie kilku pojazdów - tłumaczy Rudzińska.
Policja zna tożsamość mężczyzny
Policjanci nadal pracują nad sprawą, docierają do pokrzywdzonych osób i przesłuchują świadków.
- Znamy personalia mężczyzny, który kierował passatem. W tej chwili zbieramy materiał dowodowy i, w zależności od ustaleń w tej sprawie, zostanie podjęta decyzja co do ewentualnego przedstawienia zarzutów temu mężczyźnie - podsumowuje Rudzińska.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24