- Inscenizacja historyczna to element akcji burzenia najbrzydszego obiektu w mieście, jakim niewątpliwie jest sopocki dworzec - tłumaczy Anna Dyksińska z sopockiego magistratu. - Postanowiliśmy nawiązać do walk o wyzwolenie miasta z marcu 1945 r - dodaje.
T-34 kontra Pantera
W imprezie udział wzięło 60 rekonstruktorów przebranych za hitlerowców oraz żołnierzy Armii Czerwonej i Wojska Polskiego. Pasjonaci mieli broń stylizowaną na tę z czasów II wojny światowej, która strzelała ślepą amunicją.
Największą atrakcją pokazu było starcie słynnych czołgów z czasów II wojny światowej: sowieckiego T-34 (w takim samym walczyli bohaterowie znanego serialu "Czterej pancerni i pies") oraz niemieckiej Pantery.
Widzowie, z którymi rozmawiał reporter TVN24, Adam Kasprzyk, byli zachwyceni.
- Nie pamiętam tych czasów, ale interesuję się historią. To bardzo fajna sprawa, szczególnie dla młodych – komentował inscenizację jeden z uczestników imprezy.
- Fajnie pomyślane - chwaliła jedna z dziewczyn. - Nie miałam tego jeszcze na historii - dodała.
Będzie nowy dworzec
Przy okazji półgodzinnej rekonstrukcji, mieszkańcy mieli okazję oficjalnie pożegnać się ze starym dworcem, który już w kwietniu zostanie całkowicie zburzony. W tym miejscu powstanie zespół budynków o charakterze handlowo-usługowym. Znajdzie się też nowy dworzec.
Wysokość dworca nie przekroczy 21 m, pod nim znajdzie się parking podziemny. Dodatkowo przy budynku znajdą się dwa nowe place miejskie z zakomponowaną zielenią. Cześć dachów kompleksu będzie pokryta zielonymi trawami. W planach jest budowa fontann i kaskad wodnych.
Nowy obiekt kolejowy ma powstać do końca 2014 r. Koszt inwestycji to ok. 100 mln zł.
Dworzec w Sopocie
Autor: aja/mz / Źródło: TVN24 Pomorze