Za 681 tysięcy złotych sprzedano w środę w Olsztynie prawie 44 kg bursztynu pochodzącego z przemytu. Pieniądze z tej rekordowej sprzedaży, zorganizowanej przez Izbę Celną, trafią do budżetu państwa - podał rzecznik Izby Celnej w Olsztynie Ryszard Chudy.
Chudy przypomniał, że sprzedany właśnie bursztyn został zatrzymany 11 października 2014 roku na polsko-rosyjskim przejściu granicznym w Grzechotkach (woj. warmińsko-mazurskie). Przemycał go obywatel Chin. Sąd, przed którym przemytnik odpowiadał, zdecydował, że kopalina staje się własnością Państwa a Izbie Celnej w Olsztynie polecił jej sprzedaż.
Dostali za bursztyn 681 tys. zł
Powołany do wyceny towaru rzeczoznawca wycenił bursztyn na prawie 270 tys. zł. Na sprzedaż wystawiono 43 kg bursztynu surowego, w tym bryłki o wadze ponad pół kilograma, oraz gotową już biżuterię o wadze 0,7 kg.
Do Izby Celnej zgłosiło się 14 firm, który chciały kupić bursztyn. W wyniku konkursu ofert uzyskano cenę o ponad 400 tys. wyższą od wyjściowej. Nabywcą kopaliny jest firma z Trójmiasta. Jak ocenił Chudy uzyskana ze sprzedaży bursztynu kwota 681 tys. zł jest rekordową w 18-letniej pracy olsztyńskich celników.
Izba Celna w Olsztynie szykuje kolejną sprzedaż bursztynu – tym razem do sprzedaży trafi go ok. 53 kilogramów. Obecnie jest przygotowywana wycena.
Rekordowy przemyt
W ostatnim czasie na polsko-rosyjskiej granicy ujawniane są próby dużego przemytu bursztynu. W ubiegłym tygodniu Rosjanin, który płynął jachtem po Zalewie Wiślanym w okolicach Fromborka schował 350 kg bursztynu w specjalnych skrytkach. Kopalina była zapakowana w 31 worków. Wartość bursztynu celnicy z Izby Celnej w Gdyni, którzy wraz ze strażą graniczną udaremnili przemyt, szacują na przeszło pół miliona złotych.
Pod pokładem Rosjanin ukrył też rosyjskie papierosy. Cały towar był warty 2 miliony złotych. Przemytnik został zatrzymany. Grozi mu wysoka grzywna, sprawą zajmie się też prokuratura.
Zobacz jak Rosjanin przemycał bursztyn:
Autor: aa / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: shutterstock.com