67-latek na ławce przed blokiem. "Zmarł z wychłodzenia"

67-latek zamarzł na ławce przed blokiem
67-latek zamarzł na ławce przed blokiem

Jeden z mieszkańców Słupska zauważył mężczyznę siedzącego na ławce. Kiedy podszedł bliżej, okazało się, że 67-latek nie żyje. Od razu na miejsce wezwano policję.

Ciało 67-latka znaleziono w piątek rano przy ulicy Kołłątaja w Słupsku. Jak informuje policja, był to mieszkaniec powiatu słupskiego.

- Obecny na miejscu lekarz patomorfolog wstępnie określił jako przyczynę zgonu wychłodzenie - mówi komisarz Sebastian Cistowski, Komenda Miejska Policji w Słupsku.

Jak informuje Cistowski, 67-latek nie był osobą bezdomną. Prokurator rejonowy zabezpieczył ciało do badań sekcyjnych. Dopiero po ich przeprowadzeniu znane będą dokładne przyczyny śmierci.

Zwróćmy uwagę na osoby starsze i bezdomne w czasie mrozów

W związku z zapowiadanymi na weekend mrozami Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz służby apelują o zwrócenie szczególnej uwagi na osoby bezdomne i starsze, którym grozi wychłodzenie.

W nocy z soboty na niedzielę prognozowane jest do -8 stopni na Pomorzu Zachodnim. Cieplej ma być na zachodnim wybrzeżu - około -5 stopni. Wiatr słaby i umiarkowany, na wybrzeżu w porywach do 55 km/h, północno-wschodni.

Policjanci apelują, aby w sytuacji, kiedy widzimy osoby, które mogą potrzebować pomocy podczas niskich temperatur, zadzwonić pod numer 112 albo 997 i poinformować o tym.

- Nie zbagatelizujemy żadnego sygnału w tej sprawie - zapowiada komisarz Sebastian Cistowski.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: MAK / Źródło: TVN24/PAP

Czytaj także: