Policjanci ze Sławna (województwo zachodniopomorskie) zatrzymali 33-letniego kierowcę, który uciekał skradzionym w Szwecji volvo. Zastopowała go dopiero kolczatka, którą funkcjonariusze rozłożyli dosłownie ułamki sekund przed nadjeżdżającym samochodem.
13 lutego zachodniopomorscy policjanci otrzymali informację z biura współpracy międzynarodowej Komendy Głównej Policji, że przez województwo może przejeżdżać skradzione w Szwecji volvo. Po południu udało się namierzyć auto – jechało drogą pomiędzy Koszalinem i Sławnem.
- Sytuacja była koordynowana przez naszych fachowców do spraw kradzieży samochodów – przekazała nam podinsp. Alicja Śledziona z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.
- Volvo nie zatrzymało się do pierwszej kontroli. Kierowca przyspieszył. Zostały powiadomione lokalne patrole – kontynuowała policjantka. – Musieliśmy rozwinąć kolczatkę na drodze – powiedziała.
Auto skradziono za granicą
Moment zarejestrowali postronni świadkowie – mieszkańcy Warszkowa w pobliżu Sławna. Na nagraniu widać, że policjantka rozkłada kolczatkę ułamki sekund przed pędzącym volvo. Policjant, który w tym momencie jest na jezdni, odskakuje w ostatnim momencie.
Uciekający samochód przejeżdża po kolcach i uszkadza opony. W dalszy pościg ruszają za nim kolejne radiowozy.
Jak przekazała nam podinsp. Śledziona, volvo przejechało jeszcze kilka kilometrów, a potem uszkodzone opony nie pozwoliły na dalszą jazdę. Kierowca próbował uciekać jeszcze na piechotę, ale policjantom udało się go złapać.
Jak się okazało, kierowcą był 33-letni mieszkaniec Gdańska. Testy narkotykowe wykazały, że był pod wpływem amfetaminy. Okazało się także, że posiada sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Decyzją sądu mężczyzna trafi na 3 miesiące do aresztu. Za kradzież samochodu grozi 10 lat więzienia. Dodatkowo odpowie za niezatrzymanie się do kontroli, prowadzenie samochodu pod wpływem środków odurzających oraz za prowadzenie pojazdu pomimo sądowego zakazu.
Źródło: TVN24 Szczecin
Źródło zdjęcia głównego: YT jockerfarm