Turyści robią sobie zdjęcia już nie przy Neptunie czy Złotej Bramie. Tego lata na mapie Gdańska pojawiła się nowa atrakcja turystyczna. - To siedziba Amber Gold - podaje Radio Gdańsk.
Do niedawna, przed siedzibą upadłej właśnie spółki można było spotkać jedynie osoby przez nią oszukane przez lub tłumy dziennikarzy.
Teraz pojawiła się jeszcze jedna kategoria przybyszów - turyści. Przed zamkniętym biurem przy ul. Długie Ogrody - ku zdziwieniu jej sąsiadów - przyjezdni pozują do zdjęć.
Profilowe spod Amber
"Dziś trendy jest wstawić sobie na profil na Facebooku zdjęcie pod upadłym imperium Marcina P.", "Brat zamówił sobie tu zdjęcie, bo mówi, że drugą atrakcją po Neptunie jest Amber Gold" - cytuje napotkanych turystów Radio Gdańsk.
Najwięcej ciekawskich przybywa pod siedzibę firmy w weekendy. Do centrali Amber Gold zwykle nie mają daleko - znajduje się kilka kroków od Zielonej Bramy.
Oszustwo na 350 mln
W czwartek sąd ogłosił tymczasem upadłość społki Amber Gold. Do 18 września do prokuratury dotarło 7200 zawiadomień od osób, które twierdzą, że zostały przez nią poszkodowane. W sumie ich roszczenia opiewają na ponad 354 mln zł.
Autor: maz/roody / Źródło: Radio Gdańsk
Źródło zdjęcia głównego: radiogdansk.pl