Autobus rusza, nagle otwierają się drzwi i na ulicę wypada kobieta

Z autobusu wypadła na jezdnię
Z autobusu wypadła na jezdnię
Źródło: Adrian | facebook
W Sępólnie Krajeńskim z jadącego autobusu na jezdnię wypadła kobieta. Kierowca pomógł jej się podnieść, po czym ruszyli dalej w drogę. Zakład Usług Transportowych tłumaczy, że wszystko przez niedomknięte drzwi. Zdarzenie nagrał jeden z kierowców.

Wszystko działo się 3 kwietnia w Sępólnie Krajeńskim (woj. kujawsko-pomorskie). Jeden z kierowców zarejestrował z pozoru zwykłą sytuację. Autobus, który codziennie rano rozwozi uczniów, jak zwykle zatrzymał się przy ul. Nowy Rynek, gdzie wysiadło kilka osób.

- W środku najprawdopodobniej nie było już żadnych pasażerów oprócz kierowcy oraz kobiety ubranej w odblaskową kamizelkę - opowiada pan Adrian.

I wtedy otworzyły się drzwi

Po chwili autobus rusza i nagle otwierają się drzwi tuż przy kierowcy. Z impetem wypada z nich kobieta. Prosto na jezdnię. Na szczęście nie przejeżdżał wtedy żaden samochód. Kierowca autobusu wyskakuje na zewnątrz i pomaga poszkodowanej się podnieść. Po chwili podchodzą do niej inni ludzie, którzy podnoszą jej rzeczy. Kierowca, kobieta i kilka osób wsiadają do autobusu i jadą dalej.

- Dla mnie lekką bezmyślnością jest nie fakt, że poszkodowana wypadła z autobusu, tylko to, że kierowca pomógł jej wsiąść do autobusu i pojechał dalej jak gdyby nigdy nic. Mimo chęci nawet kierowcy innych pojazdów nie zdążyli zareagować, bo już odjechał - dodaje pan Adrian.

Nie domknęła?

Zakład Transportu i Usług, do którego należy autobus poinformował, że przyczyną wypadku były niedomknięte drzwi.

- Ta pani jest odpowiedzialna za wypuszczanie dzieci z autobusu. Najprawdopodobniej za słabo je domknęła. Zdrowie pracowników jest najważniejsze, dlatego pracownicę zbadał lekarz. Na szczęście nic jej się nie stało - poinformował Grzegorz Gliński z ZUT, który codziennie dowozi do szkół 560 dzieci.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: aa/gp/jb / Źródło: TVN24 Pomorze

Czytaj także: