"Ścigał się z łodzią, jakby chciał się bawić". Wędkarze na Bałtyku spotkali delfina

Delfin w Bałtyku
Delfin w Bałtyku
Źródło: Leszek Lewandowski | Marinero Wędkarstwo Morskie

Przepłynął już tysiące mil morskich i niejedno widział, ale spotkanie z delfinem w pobliżu Władysławowa to dla niego nowość. Pan Marcin Ortel pochwalił się nagraniami, na których widać, jak ten morski ssak ściga się z łodzią wędkarzy.

Takie spotkania pamięta się długo. W połowie grudnia uczestnicy wyprawy wędkarskiej spotkali na Bałtyku delfina i to zaledwie kilka mil morskich od Władysławowa.

- Przepłynąłem już tysiące mil morskich, spotkałem foki i inne zwierzęta, ale delfina jeszcze nigdy. Ten był na wyciągniecie ręki - opowiada Marcin Ortel z Marinero Wędkarstwo Morskie.

"Był chętny do zabawy"

Ssak towarzyszył załodze przez około 40 minut. Niestrudzenie pływał tuż przy burcie. Można nawet powiedzieć, że urządził sobie wyścig, bo co jakiś czas wyprzedzał wędkarzy. I najwyraźniej nie chciał się z nimi rozstawać.

- Był towarzyski i chętny do zabawy. Zupełnie jakby się cieszył, że spotkał ludzi. Najpierw wynurzył mi się tuż przed dziobem, a potem pływał raz z jednej, raz z drugiej strony. Nawet salto zrobił - dodaje pan Marcin.

Z niezwykłego spotkania powstał filmik, którym załoga Marinero Wędkarstwo Morskie pochwaliła się w sieci.

"To delfin butlonosy lub białonosy"

Nagranie z pokładu Marinero trafiło również do Stacji Morskiej Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego im. Profesora Krzysztofa Skóry w Helu. Przekazała je sama załoga. Jej pracownicy przeanalizowali dokumentację i potwierdzili, że wędkarze rzeczywiście mieli do czynienia z delfinem.

- Możemy powiedzieć, że to delfin, ale na tym filmie naprawdę dużo się dzieje i trudno dokładnie określić jaki to gatunek. Umaszczenie wskazuje, że jest to delfin butlonosy albo białonosy. Widać, że jest żwawy, w dobrej kondycji. Prawdopodobnie to jeszcze młody osobnik - mówi Iwona Pawliczka ze Stacji Morskiej UG im. Profesora Krzysztofa Skóry w Helu.

Delfiny w Bałtyku z wizytą

Delfiny nie pierwszy raz pojawiły się w Bałtyku. Ostatnim razem widziano je tutaj w sierpniu ubiegłego roku. Parę pierwszy wypatrzył turysta, ale nie zdążył zrobić zdjęć. Dlatego, badacze nie mogli na początku jednoznacznie potwierdzić, co to za gatunek. Każda taka informacja jest przyjmowana z dużą rezerwą.

Po kilku dniach delfiny znów dały o sobie znać. Widziano je w okolicach Kaliningradu oraz u wschodnich wybrzeży Danii. Następnie, 14 sierpnia na litewskim wybrzeżu Kłajpeda. Naukowcy z Litewskiego Muzeum Morskiego potwierdzili, że to butlonosy. - Takie wizyty na pewno się zdarzają, tylko my o nie wszystkich wiemy. Zawsze jest to jakieś wydarzenie, bo delfiny nie żyją w Bałtyku - tłumaczy Pawliczka.

21

video-1452950

Tutaj widziano delfiny w ubiegłym roku:

Tutaj widziano delfiny butlonose w sierpniu tego roku
Tutaj widziano delfiny butlonose w sierpniu tego roku
Źródło: Stacja Morska Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego

Zobacz delfiny butlonose:

Częściej niż delfiny butlonose, choć też bardzo rzadko, Bałtyk odwiedzają wieloryby:

Delfiny butlonose pojawiły się w Zatoce Gdańskiej

Wieloryb pływa po wodach Zatoki Gdańskiej

Wieloryb pływa po wodach Zatoki Gdańskiej

Autor: Aleksandra Arendt/gp / Źródło: TVN24 Pomorze

Czytaj także: