3 miesiące spędzi w areszcie mężczyzna, który kilka dni temu zaatakował dziewczynkę idącą do szkoły. 54-latek przystawił 14-latce nóż do twarzy i zażądał 20 zł. Nastolatce, na szczęście, nic się nie stało.
54-latek został zatrzymany i usłyszał zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Sąd aresztował go na 3 miesiące. Grożą mu minimum 3 lata więzienia.
Do zdarzenia doszło kilka dni temu na gdańskiej Złotej Karczmie. Mężczyzna zaatakował nastolatkę, gdy ta szła do szkoły.
- 54-letni napastnik przyłożył jej nóż do twarzy i zażądał 20 złotych. Dziewczynie udało się uciec. O wszystkim opowiedziała nauczycielce, a ta zawiadomiła policję – relacjonuje podkom. Aleksandra Siewert z gdańskiej policji.
Zatrzymali go dzięki rysopisowi
Miejsce, gdzie doszło do napadu nie jest monitorowane, ale mężczyznę udało się zatrzymać dzięki rysopisowi, który podała nastolatka. - Rysopis bandyty rozesłano do wszystkich patroli w Gdańsku, kiedy policjanci zatrzymali 54-latka. Mężczyzna przyznał się, że zaatakował 14-latkę – mówi Siewert.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl2.
Autor: ws / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu