Protesty wyborcze w polskich sądach. Głośne zarzuty o fałszerstwo znikają we wnioskach

Liczba protestów wyborczych zgłoszonych w poszczególnych województwachTVN 24

Sądy w całym kraju zaczynają już rozpatrywać protesty, które trafiły do nich po listopadowych wyborach samorządowych. Rzucanych wcześniej publicznie oskarżeń o fałszerstwa jest wśród nich niewiele.

Pierwszy protest zdążył już rozpatrzyć sąd okręgowy w Krakowie. Złożyły go dwie osoby, które w wyborach do sejmiku zagłosowały na kandydata PiS Jana Dudę. Z protokołu wynikało jednak, że w ich okręgu Duda żadnego głosu nie dostał.

Sąd sprawdził poprawność przeliczania głosów i ustalił, że w rzeczywistości na Jana Dudę zagłosowało 90 osób, ale błędnie przypisano jej innemu kandydatowi PiS. Protest został jednak odrzucony. Sąd ocenił, że błąd nie wypaczył wyników wyborów, bo Duda i tak dostał mandat radnego.

Sędziowie zbadali wyniki wyborów i odkryli błędy
Sędziowie zbadali wyniki wyborów i odkryli błędy

- Żeby uznać, że wybory były nieważne, muszą być spełnione dwie podstawowe przesłanki i to jednocześnie. Po pierwsze, trzeba udowodnić, że doszło do naruszenia kodeksu wyborczego, a po drugie, dowieść, że miało to wpływ na wynik wyborów – tłumaczy w rozmowie z tvn24.pl Piotr Uziębło, doktor nauk prawnych, konstytucjonalista z Uniwersytetu Gdańskiego.

Do rozpatrzenia pozostało jeszcze około 1800 protestów, które trafiły do 45 sądów okręgowych w całej Polsce. Jest ich ponad trzy razy więcej niż 4 lata temu, kiedy sądy dostały tylko 470 zgłoszeń.

Problemy PKW i przedłużające się zliczanie głosów spowodowały, że publicznych oskarżeń o oszustwa nie brakowało. - Muszą paść te słowa: wybory zostały sfałszowane – oznajmił z trybuny sejmowej Jarosław Kaczyński.

Jak dużo „fałszerstw”?

Żeby sprawdzić, jak często podobne oskarżenia pojawiają się w formalnie zgłoszonych protestach skontaktowaliśmy się z rzecznikami wszystkich 45 sądów okręgowych. Prawnicy zwracają uwagę, że „fałszerstwo wyborcze” to tylko zwrot potoczny, którego w kodeksie karnym nie znajdziemy. Dlatego sądy nie prowadzą statystyk, pozwalających ustalić w uzasadnieniach ilu protestów zarzut fałszerstwa został postawiony wprost. Rzecznicy zgodnie przyznają jednak, że takie przypadki należą do rzadkości. Na przykład W sądach w Poznaniu (w sumie 67 protestów), Kaliszu (11), Gorzowie Wielkopolskim (17), Zielonej Górze (27) i Legnicy (33) nie odnotowano ani jednej takiej skargi.

W innych sądach, jeśli takie zgłoszenia się pojawiają, to zostały sformułowane w dużym stopniu ogólności. - Wyborcy powołują się na to, że w środkach masowego przekazu pojawiają się informacje o sfałszowanych wyborach, więc pewnie były one sfałszowane – wyjaśnia Andrzej Wieja z sądu okręgowego w Jeleniej Górze.

- Teraz można odnieść wrażenie, że sądy są zarzucane protestami, bo zgłasza się wiele naruszeń, ale nie nazywa się ich fałszerstwem, bo trudno takie udowodnić – ocenia Uziębło.

Można przyjąć, że to co potocznie nazywa się fałszerstwem, zawiera się w zapisanym w artykule 248 „przestępstwem przeciwko wyborom”. Uznaje się za nie m.in. podrabianie lub niszczenie protokołów wyborczych, odstąpienie karty do głosowania lub sporządzenie listy wyborczej z pominięciem osób uprawnionych.

W tym przypadku również nie wszyscy rzecznicy potrafili podać konkretną liczbę takich przypadków, w których uzasadnieniu znalazło się bezpośrednie oskarżenie o przestępstwo. Wyjaśniają, że większość uzasadnień napisana jest nieprofesjonalnie i można je różnie interpretować. Dlatego trudno ustalić ich konkretną liczbę. Przedstawiciele sądów zgodnie przyznają jednak, że takich protestów nie jest dużo:

- Popełnienie przestępstw przeciwko wyborom stwierdzono jednoznacznie jedynie w uzasadnieniach czterech zgłoszonych nam protestów – mówi tvn24.pl Danuta Zientara, rzeczniczka Sądu Okręgowego w Elblągu, który dostał w sumie 25 zgłoszeń. W sądzie w Bydgoszczy, który jako jedyny udostępnił nam wykaz wszystkich protestów, którymi się zajmuje, bezpośrednie zarzuty popełnienia przestępstwa pojawiają się w 4 z 61 uzasadnień. W Słupsku, według informacji rzecznika, jedynie w dwóch przypadkach na 44.

Rzecznicy sądów wyjaśniają, że nie mogą nam udostępnić do wglądu akt wszystkich spraw, bo sędziowie już się nimi zajmują, a muszą je rozstrzygnąć w ciągu 30 dni. Z informacji, które udało nam się uzyskać w sądach okręgowych wynika, że wśród 1800 skarg, które dostali, pewne schematy się powtarzają.

1. Książeczki do głosowania

Pierwszą grupę protestów stanowią te, w których zgłaszający skarżą się na książeczki do głosowania. Jako powód do unieważnienia wyborów podają brak dostatecznej informacji, jak prawidłowo wypełnić kartę. Takie zgłoszenia trafiły m.in. do sądów w Legnicy, Elblągu, Gliwicach, Gdańsku, Piotrkowie Trybunalskim, Sieradzu, Szczecinie i Bydgoszczy.

- Zgłaszającym nie podoba się błędna instrukcja głosowania zamieszczona w internecie na podstawie filmu opracowanego przez PKW – mówi sędzia Agnieszka Żegarska z Sadu Okręgowego w Olsztynie, który dostał 45 protestów.

Do Sądu Okręgowego w Warszawie wpłynęło 191 protestów wyborczych
Do Sądu Okręgowego w Warszawie wpłynęło 191 protestów wyborczych

2. Głosy nieważne

- Częste są też zarzuty o błędne uznanie przez komisję głosów nieważnych. Według jednego z wnioskodawców w przypadku jednego z kandydatów skutkowało to przegraniem wyborów. Inny, któremu zabrakło 6 głosów do przyznania mandatu domaga się ponownego przeliczenia głosów – mówi Jarosław Sablik, sędzia Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej, do którego trafiło 16 zgłoszeń.

Takie protesty odnotowano niemal we wszystkich sądach okręgowych. Niektórzy zgłaszający twierdzą, że głosy celowo zostały uznane za nieważne. Protesty, w których pojawiły się oskarżenia o to, że błędne kwalifikowanie głosów nieważnych jest skutkiem celowego dostawiania krzyżyków, będą sprawdzać m.in. sądy w Sieradzu i w Suwałkach. Zdecydowanie więcej jest jednak skarg, które trafiły do sądów z okręgów, w których różnica głosów między kandydatami była niewielka i zgłaszający liczą na zmianę ostatecznego wyniku wyborów.

- Przeważają protesty od osób fizycznych. To kandydaci, którzy nie uzyskali dostatecznej liczby głosów i nie zgadzają się z wynikiem wyborów, ale też wyborcy, którzy twierdzą, że oddali ileś głosów, a w obwieszczonych wynikach wyborów były inne dane – relacjonuje Michał Chałoński z sądu okręgowego w Kielcach, do którego trafiło 129 protestów.

3. Zero głosów

Trzecią kategorię tworzą kandydaci, na których oddano zero głosów. W tym przypadku protesty zgłaszają najczęściej znajomi kandydatów, którzy na nich głosowali i z zaskoczeniem odkryli, że w protokole tego nie odnotowano. Takie protesty zgłoszono między innymi do sądów w Bielsku-Białej, Świdnicy, Poznaniu, Gdańsku, Szczecinie i Krakowie.

Sąd Okręgowy w Gliwicach dostał 25 protestów
Sąd Okręgowy w Gliwicach dostał 25 protestów

4. Głosy za alkohol

Kolejnym powtarzającym się zgłoszeniem są doniesienia o kupowaniu głosów. Rozpatrywać je będą m.in. sądy w Legnicy, Gliwicach, Elblągu, Szczecinie, Zamościu i Świdnicy. W wielu przypadkach wyborcy informują, że głosy kupowano za alkohol.

Sąd Okręgowy w Płocku dostał 36 protestów
Sąd Okręgowy w Płocku dostał 36 protestów

5. Za długo liczyli

Piątą kategorię protestów stanowią te oparte na doniesieniach medialnych. Rzecznicy mówią, że są one zwykle bardzo ogólne i słabo udokumentowane. Zgłaszający domagają się unieważnienia wyborów w całej Polsce i wskazują w nich na duże rozbieżności między ostatecznymi wynikami a sondażami, długi czas liczenia głosów, albo wyciek kodu programu do ich zliczania. Takie protesty będą rozpatrywać m.in. sądy w Wałbrzychu, Jeleniej Górze, Gliwicach, Siedlcach, Kielcach, Olsztynie, Przemyślu i Tarnobrzegu.

Zgłoszeniom z tej ostatniej kategorii najtrudniej będzie się obronić. Rozpatrując protesty wyborcze sądy stosują reguły postępowania cywilnego. To oznacza, że na zgłaszającym spoczywa ciężar dowodu. A musiałby on nie tylko dowieść, że doszło do przestępstwa, ale jeszcze wykazać, że miało ono wpływ na przebieg wyborów.

Według Kodeksu wyborczego protest wnosi się na piśmie do właściwego sądu okręgowego w terminie 14 dni od dnia wyborów. Sąd okręgowy rozpoznaje protesty wyborcze w postępowaniu nieprocesowym, w ciągu 30 dni po upływie terminu do wnoszenia protestów. To oznacza, że sądy powinny rozpatrzyć wszystkie protesty dotyczące pierwszej tury przed końcem roku, a z tym dotyczącymi drugiej tury uporać się w połowie stycznia. Od decyzji sądów okręgowych będzie można się odwołać do sądu apelacyjnego, który również będzie miał 30 dni na rozpatrzenie sprawy.

Autor: ws/k

Źródło zdjęcia głównego: TVN 24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

75-letni mężczyzna strzelił z broni do znajomej siedzącej w aucie na jednej z ulic Przemyśla (woj. podkarpackie). Kobieta z raną postrzałową głowy trafiła do szpitala. Mężczyzna prawdopodobnie usłyszy zarzut usiłowania zabójstwa.

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W Nowym Jorku spadł śnieg i zrobiło się biało. Amerykańska Narodowa Służba Pogodowa (NWS) poinformowała, że są to pierwsze, mierzalne grudniowe opady w tym mieście od trzech lat.

Tutaj spadł pierwszy od lat śnieg w grudniu

Tutaj spadł pierwszy od lat śnieg w grudniu

Źródło:
Reuters, NBC New York

Podczas świątecznego dnia przeciętny Polak zje sześć tysięcy kalorii, a niektórzy nawet 10 tysięcy – wskazuje profesor Danuta Figurska–Ciura z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Zapotrzebowanie dla zdrowego, dorosłego człowieka o masie 60-70 kilogramów to około dwa tysiące kalorii dziennie.

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Źródło:
PAP

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Obowiązują też ostrzeżenia przed silny wiatrem, który w porywach może rozpędzać się do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Źródło:
IMGW

Stany Zjednoczone będą chciały przejąć kontrolę nad Kanałem Panamskim, jeśli uznają, że Panama nie przestrzega warunków traktatu z 1977 roku o statusie prawnym tego szlaku wodnego - ostrzegł na platformie Truth Social prezydent elekt Donald Trump. Chodzi między innymi o pobieranie przez władze Panamy zbyt wysokich opłat za korzystanie z kanału.

Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku 

Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku 

Źródło:
PAP, Voice of America 

Nasza gospodarka przygotowuje się do kolejnych sankcji po objęciu władzy przez Donalda Trumpa - przekazał prezydent Kuby Miguel Diaz-Canel. W przemówieniu zaznaczył, że kończący się rok był "jednym z najgorszych w ostatnim dziesięcioleciu".

"Praktycznie żyjemy z dnia na dzień"

"Praktycznie żyjemy z dnia na dzień"

Źródło:
PAP

Premier Słowacji Robert Fico może w poniedziałek pojechać do Moskwy, żeby spotkać się z Władimirem Putinem - przekazał w piątek prezydent Serbii Aleksandar Vuczić na antenie jednej z serbskich stacji radiowych. Tematem rozmów ma być kwestia gazu i kończącej się umowy na tranzyt tego surowca z Rosji przez Ukrainę.

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Prezydent Serbii zapowiada spotkanie Ficy z Putinem

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Prezydent Serbii zapowiada spotkanie Ficy z Putinem

Źródło:
PAP

Samolot marynarki wojennej USA został trafiony nad Morzem Czerwonym najprawdopodobniej w wyniku "bratobójczego ognia". Zmusiło to dwóch pilotów do katapultowania się - poinformowała agencja Associated Press.

"Bratobójczy ogień". Amerykański myśliwiec ostrzelany nad Morzem Czerwonym

"Bratobójczy ogień". Amerykański myśliwiec ostrzelany nad Morzem Czerwonym

Źródło:
PAP

23-centymetrowy żelazny grot z czasów wpływów rzymskich odkryli członkowie Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego "Galicja" w lasach pod Baligrodem w Bieszczadach. Niebawem będzie można go oglądać na wystawie w Muzeum Historycznym w Sanoku.

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Źródło:
RDLP w Krośnie

Problemy z kręgosłupem wśród dzieci podzieliłbym na dwie grupy. Z jednej strony mówimy o nieprawidłowej pozycji, przebywaniu przez długi czas przed komputerem, nabywaniu wad postawy. Z drugiej mamy niemałą grupę osób, które zgłaszają się z dolegliwościami bólowymi, co może wiązać się z nieprawidłowym ruchem, z jego nadmiarem - mówił w TVN24 lekarz Łukasz Antolak, specjalista ortopedii i traumatologii kręgosłupa. Wskazał, że "zdarza się, że dochodzi do złamania zmęczeniowego kręgu".

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

Źródło:
TVN24

Nie żyje 44-letni pieszy potrącony przez 24-latka kierującego audi w miejscowości Domaszewnica (woj. lubelskie). Do wypadku doszło na nieoświetlonym odcinku drogi. Jak podała policja, pieszy nie miał na sobie odblasków i szedł nieprawidłową stroną drogi.

Szedł nieoświetloną drogą, nie żyje

Szedł nieoświetloną drogą, nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

Śmiertelny wypadek na trasie S7 w okolicy miejscowości Załuski pod Płońskiem. Pieszy został potrącony przez samochód ciężarowy. Jego życia nie udało się uratować.

Pieszy zginął po potrąceniu przez ciężarówkę na trasie S7

Pieszy zginął po potrąceniu przez ciężarówkę na trasie S7

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na portugalskiej Maderze wieje silny wiatr. Przez wichury odwołano ponad 30 połączeń lotniczych. Wstrzymano też połączenia morskie z wyspą Porto Santo, wchodzącą w skład tego położonego na Atlantyku archipelagu.

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Źródło:
PAP, madeira.rtp.pt

Na Kamczatce został odnaleziony samolot An-2, który zniknął z radarów trzy dni temu. Na jego pokładzie znajdowały się trzy osoby. Wszyscy żyją - oznajmił w niedzielę Siergiej Lebiediew, regionalny minister do spraw sytuacji nadzwyczajnych.

Samolot zniknął nad Kamczatką. Po trzech dniach znaleźli załogę

Samolot zniknął nad Kamczatką. Po trzech dniach znaleźli załogę

Źródło:
RBK, Izwestija, Kam24

Wielki mufti Libii, szejk Sadik al-Ghariani wezwał w piątek wszystkich Libijczyków do zjednoczenia się i walki z Rosjanami, którzy przybyli do wschodniej części kraju z Syrii, skąd uciekli po obaleniu reżimu Baszara el-Asada.

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Źródło:
PAP

Papież Franciszek jest przeziębiony i nie spotka się z wiernymi w niedzielę przed świętami Bożego Narodzenia. Watykan tłumaczy, że decyzja ma też związek z obowiązkami papieża w przyszłym tygodniu.

Papież nie spotka się z wiernymi. Watykan tłumaczy

Papież nie spotka się z wiernymi. Watykan tłumaczy

Źródło:
PAP

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

Wpuściła do domu mężczyznę, podającego się za pracownika wodociągów. Straciła kilkanaście tysięcy złotych i biżuterię. Policja przestrzega przed oszustami podszywającymi się pod przedstawicieli administracji. Podpowiada też, co zrobić, by nie paść ich ofiarą.

Wpuściła do domu "pracownika wodociągów", straciła kilkanaście tysięcy złotych

Wpuściła do domu "pracownika wodociągów", straciła kilkanaście tysięcy złotych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

Pijani rodzice, którzy "opiekowali się" trójką dzieci, pogryźli interweniujących policjantów. Odpowiedzą za narażenie nieletnich na niebezpieczeństwo oraz za naruszenie nietykalności mundurowych.

Pijani rodzice pogryźli interweniujących  policjantów

Pijani rodzice pogryźli interweniujących policjantów

Źródło:
KMP Lublin/tvn24.pl

Służby nie odkryły żadnych powiązań sprawcy zamachu w Magdebugu z islamskimi radykałami. Przeciwnie, mężczyzna miał być islamofobem i w dodatku sympatykiem skrajnie prawicowej partii AfD. - Prawdopodobnie stopniowo, być może w sposób niezauważony przez nikogo, radykalizował się - ocenił Łukasz Jasiński z PISM. Napastnik to pochodzący z Arabii Saudyjskiej lekarz psychiatra legalnie mieszkający i pracujący w Niemczech. Według Agencji Reuters, saudyjskie władze miały ostrzegać wcześniej Niemcy przed mężczyzną, który publikował ekstremistyczne wpisy.

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24, Reuters

Premier Węgier Viktor Orban nie lubi rozliczeń. Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu dla Marcina Romanowskiego - napisał w sobotę w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Rosnące temperatury sprawiają, że liczba dni, w których możemy cieszyć się opadami śniegu, zmniejszają się z roku na rok. Nie zmienia to jednak faktu, że gdy taki dzień nadchodzi, cieszymy się z każdego płatka śniegu. Można wtedy lepić bałwana, pójść na sanki czy na narty. A wy lubicie gdy otacza nas biała pokrywa śniegu czy raczej preferujecie jesienną aurę? Pokażcie nam wasze zimowe dni! Czekamy na wasze filmy i zdjęcia.

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Źródło:
Kontakt24

Do pewnej rodziny z amerykańskiego stanu Wirginia zawitał niespodziewany gość. Do domu przez komin wleciała sowa, która usiadła na szczycie choinki. Jej przegonienie nie było łatwe.

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Źródło:
cbsnews.com, nbcwashington.com
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl