Wychowanek Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Spale do tej pory grał w takich klubach takich klubach jak: Asseco Resovia, Lotos trefl Gdańsk i Montpellier Aglomeration Volley UC.
Dla milionów Polaków jest mistrzem, a dla kolegów i trenerów po prostu "Mikusiem". Dobrym kumplem i niezwykle spokojnym człowiekiem.
"Nie odkryliśmy jego talentu"
Mateusz Mika dołączył do Asseco Resovii w 2009 roku. Był wtedy jeszcze bardzo młodym i niedoświadczonym zawodnikiem. Skromny, ale z ambicjami, od początku chciał trafić do pierwszej "szóstki". Po dwóch latach gry w Rzeszowie, klub zdecydował się go wypożyczyć do Lotosu Trefl Gdańsk.
- Nam nie udało się odkryć jego talentu, dlatego trener nieczęsto decydował się, by wystawiać go do gry zwłaszcza, że mamy kilku dobrych przyjmujących. Było mu ciężko się przebić – mówi Katarzyna Zięba, rzecznik prasowy Asseco Resovia.
Skromny, cichy i utalentowany
Koledzy i trenerzy zgodnie twierdzą, że Mateusz zawsze był skromnym, cichym i utalentowanym graczem. I ta jego opanowanie i zimna krew na pewno pomogły mu w meczach o najwyższą stawkę. Mimo że jest młodym zawodnikiem na jego temat nie brakuje anegdot, które krążą po klubach.
W Lotosie Treflu Gdańsk zyskał "sławę" m.in. dzięki jednemu z meczów, na który się spóźnił. - Raz nas zaskoczył jak spóźnił się na spotkanie o godz. 18:00. Potem przyznał się, że zaspał - śmieje się drugi trener drużyny, Wojciech Serafin. - Mikuś nie ma prawa jazdy, więc jeździ taksówkami i pewnie gdzieś utknął, ale do dzisiaj sobie żartujemy, że zaspał na 18:00 - dodaje Serafin.
Grzegorz Łomacz, kolega Miki z gdańskiego boiska wspomina z kolei nietypowy zakład. - Byliśmy jedynymi brodaczami w drużynie. Jak już mieliśmy pokaźne brody to założyliśmy się kto szybciej się ogoli. Był remis, żaden z nas już nie mógł wytrzymać - mówi z rozbawieniem. Jak było widać w katowickim spodku, na inne remisy Mateusz się nie zgadza.
Rzeszów plątał mu nogi
Po roku gry w Gdańsku Asseco kolejny raz wypożyczyło Mateusza. Tym razem do francuskiego Montpellier Aglomeration Volley UC. Tam rozwinął skrzydła. Kiedy wrócił do Polski nie chciał przedłużyć kontraktu z Asseco.
- Zależało mu na tym, żeby być w podstawowym składzie. Bardzo chciał się rozwijać, a my nie mogliśmy mu tego zagwarantować – dodaje Zięba.
W Asseco teraz wspominają treningi, na których Mateusz słabo sobie radził z ćwiczeniami, które wymagały dobrej koordynacji ruchowej. – Zawodnicy czasami nawet troszkę się z niego podśmiewali i mówili, że "Mateuszowi plączą się nogi". Jak widać nie ma to żadnego wpływy na to jak gra. Sięgnął po mistrzostwo – wspomina Zięba.
"Cieszymy się, że jest u nas"
Teraz, po roku przerwy, Mateusz znów zawitał do Trójmiasta i związał się z Lotosem Trefl Gdańsk. Dziś klub może się cieszyć, że zyskał mistrza świata. Po ostatnich występach w reprezentacji Mateusz pokazał, że już jest zawodnikiem najwyższej klasy a jego wartość znacznie wzrosła.
– Bardzo nam zależało, żeby podpisać z nim kontrakt. Trener Andrea Anastasi bardzo chciał go mieć w swojej drużynie. Właściciel klubu także nalegał. Cieszymy się, że udało nam się go zakontraktować jeszcze przed mistrzostwami. Teraz na pewno byłby rozchwytywany – mówi Michał Rudnicki z Lotos Trefl.
Trenerzy liczą, że Mika będzie jednym z filarów drużyny z Pomorza. - Było widać, że w kadrze jest świetna atmosfera. Mamy nadzieję, że to się przełoży również na naszą drużynę. Liczymy na to, że Mateusz dobrze wpasuje się tu także pod względem charakteru. To ważne w drużynie – dodaje Rudnicki.
Drużynę Trefla będzie można zobaczyć już w najbliższy weekend podczas turnieju w Murowanej Goślinie, jednak najprawdopodobniej złotego medalisty kibice tam nie zobaczą. – Po mistrzostwach na pewno będzie potrzebował kilku dni, żeby odpocząć. Mateusz na pewno zagra 5 października w Ergo Arenie, kiedy zespół Lotosu Trefla podejmie Indykpol AZS Olsztyn w pierwszej kolejce PlusLigi - wyjaśnia Rudnicki.
Co warto wiedzieć o Mateuszu Mice:
Urodzony – 21 stycznia 1991 r. (Kobiernice) Wzrost – 206 cm Waga – 92 kg Zasięg stojąc – 262 cm Zasięg z wyskoku do ataku – 332 cm
Pozycja – przyjmujący
Kariera klubowa: Hejnał Kęty UMKS Kęczanin Kęty 2009-2012 Asseco Resovia Rzeszów 2012-2013 LOTOS Trefl Gdańsk (wypożyczenie) 2013-2014 Montpellier Aglomeration Volley UC (wypożyczenie) 2014- LOTOS Trefl Gdańsk
Największe sukcesy: - złoty medal mistrzostw świata (2014) - brązowy medal mistrzostw Europy (2011) - srebrny medal mistrzostw Europy kadetów (2007) - mistrzostwo Polski (2012) - brązowy medal mistrzostw Polski (2010, 2011)
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa//bucz / Źródło: TVN Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: PAP/LOTOS TREFL GDAŃSK | Bartłomiej Zborowski/ LOTOS TREFL GDAŃSK