Andrzej Jaworski apeluje o wsparcie dla abp. Głódzia. – Pokażmy naszą jedność w tych trudnych dla niego chwilach. Stańmy w obronie naszego duszpasterza – zachęca poseł.
- W najbliższy czwartek, Wielki Czwartek, dzień kapłański spotkajmy się w Gdańsku, w Katedrze Oliwskiej na mszy świętej koncelebrowanej przez abp Sławoja Leszka Głódzia – napisał Jaworski.
Przewodniczący Parlamentarnego Zespołu ds. Przeciwdziałania Ateizacji Polski po raz koleiny staje w obronie metropolity gdańskiego. Kilka dni temu poseł stwierdził, że doniesienia prasowe o abp. Głódziu „wpisują się w ponurą tradycję PRL-owskiej walki z Kościołem”.
Wałęsa o Głódziu: Zawsze będę wspierał modlitwą
Lech Wałęsa zapytany o wsparcie dla metropolity w Radiu Gdańsk powiedział, że „zawsze będzie wspierał arcybiskupa modlitwą”. Na pytanie czy w odpowiedzi na apel Andrzeja Jaworskiego przyjdzie w czwartek na mszę w Katedrze Oliwskiej odpowiedział: „zawsze w wielki czwartek jesteśmy u biskupa, tak będzie i tym razem”.
Czarna lista przewinień
Tygodnik "Wprost" opisał przypadek jednego z byłych kapelanów metropolity.
"Arcybiskup budził go w nocy, pijany, i kazał grać na akordeonie do tańca. Podczas pijackich biesiad wysyłał go do miasta na poszukiwania odpowiedniego gatunku kiełbasy, kazał nalewać alkohol, krzycząc: 'Co ty, k..., nawet nalać nie potrafisz!'. Rano na kacu wzywał go, żądając 'actimelka' i krzycząc: 'Bądź moim actimelkiem!'. Upokarzał, wyzywał go, pomstował na jego rodzinę przy swoich gościach, często słynnych politykach różnych opcji" - napisał "Wprost".
Autor: md//kv/k / Źródło: TVN24 Pomorze, Radio Gdańsk
Źródło zdjęcia głównego: Archiwum TVN24