Perkusita i jeden z założycieli zespołu Kombi zmarł 6 lutego po ciężkiej i długiej chorobie. Urodzony w Gdańsku Jan Pluta w tym roku skończyłby 60 lat. Pogrzeb muzyka odbędzie się 13 lutego godz. 11.15 na cmentarzu Łostowickim w Gdańsku.
- Pomimo złego stanu zdrowia do końca był aktywny. Sprawdził się jako artysta, jak również człowiek Biznesu. Takiego będziemy go pamiętać - pisze o Plucie Wojciech Korzeniewski, były manager i przyjaciel muzyka. O śmierci muzyka na swoim profilu na Facebooku w zeszłym tygodniu poinformował Grzegorz Skawiński. - Przyjaciel i Dobry Człowiek zostanie w naszej pamięci jako pogodny, wesoły Kolega. Od dziś Jasiu gra już w Podniebnej Orkiestrze. Jasiu Odpoczywaj w Pokoju – pisał Skawiński.
„Był dobrym duchem zespołu”
Jan Pluta w latach 70-tych wraz z Waldemarem Tkaczykiem stworzył zespół Kombi. Nagrał z zespołem dwa albumy: „Kombi” i „Królowie Życia”. Później odszedł. - To Janek jest autorem nazwy zespołu. To Janek był zawsze dobrym duchem zespołu, wiecznym optymistą z uśmiechem od ucha do ucha – wspominał na Facebooku Korzeniowski.
W 2003 dołączył ponownie do zespołu reaktywowanego przez Grzegorza Skawińskiego i Waldemara Tkaczyka. Grali razem do 2009 roku.
Autor: md//kv / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: kombii.com.pl | Krzysztof Nowak