Płaczące dziecko znalazła w poczekalni szpitala w Tucholi (woj. kujawsko-pomorskie) pielęgniarka. Teraz policjanci dotarli do matki niemowlaka. Wkrótce kobieta ma złożyć wyjaśnienia.
W czwartek popołudniu policjanci ustalili, kim jest matka noworodka, które we wtorek przed północą znaleziono w szpitalu w Tucholi (woj. kujawsko-pomorskie).
– Kobietę przebadał lekarz. Wiadomo, że nic nie zagraża jej zdrowiu. Nie było potrzeby, żeby ją zatrzymywać. Prawdopodobnie dzisiaj złoży wyjaśnienia – mówi st. asp. Brygida Zimnoch, rzecznik policji w Tucholi.
Funkcjonariusze nie zdradzają, jak dotarli do kobiety. Jak tłumaczą, jest to sprawa "delikatna" i zajmie się nią Prokuratura Rejonowa w Tucholi.
Dziecko leżało w torbie i płakało
Pielęgniarka znalazła dziecko w poczekalni. Pod drzwiami stała czarna torba podróżna. To z niej dochodził płacz niemowlaka. Dziecko było ciepło ubrane i owinięte w koc.
- Chłopiec był zdrowy i w dobrym stanie. Nie miał żadnych obrażeń. Pozostawiono go także w miejscu, gdzie było wiadomo, że ktoś szybko go znajdzie i tak też się stało - mówił Leszek Pluciński, dyrektor szpitala w Tucholi.
Podrzucony tuż po porodzie?
Dziecko trafiło na oddział noworodkowy. Jak ocenili lekarze, prawdopodobnie urodziło się dwie godziny wcześniej. Według Plucińskiego wiele wskazuje na to, że do porodu doszło poza szpitalem.
Szpital obowiązują procedury, które określają, jakie kroki musi podjąć placówka w przypadku porzucenia dziecka. - W tej sytuacji informujemy sąd rodzinny, który zdecyduje o dalszym losie dziecka, czyli np. o znalezieniu rodziny zastępczej lub o adopcji - tłumaczył Pluciński.
Matce, która zostawi dziecko w oknie życia lub w szpitalu, nie grozi żadna odpowiedzialność karna. - Nie chcę się zastanawiać, dlaczego ktoś tak postąpił, ale widocznie nie było innego wyjścia, skoro ktoś się na to zdecydował - dodał dyrektor.
Tutaj porzucono noworodka:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa/kv / Źródło: TVN 24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: pomorska policja, sxc.hu