Przez kilkanaście godzin większość mieszkańców Gdyni i Rumi była bez ogrzewania i ciepłej wody, po tym jak w czwartek popołudniu doszło do awarii magistrali ciepłowniczej w pobliżu Estakady Kwiatkowskiego w Gdyni. Awarię usunięto, ale zanim ciepła woda wróci do mieszkańców, minie jeszcze kilka godzin.
Do awarii doszło o godz. 16.30 przy ul. Janka Wiśniewskiego, w pobliżu zjazdu z Estakady Kwiatkowskiego w Gdyni. - To awaria rury ciepłowniczej. Prawdopodobnie powodem była korozja, ale nie jesteśmy tego pewni - mówił Edward Czacharowski, pracownik Okręgowego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej.
Połowa Gdyni bez ciepłej wody i ogrzewania
Pękła jedna z głównych rur, która dostarcza ciepło do połowy mieszkań w Gdyni oraz ok. 30 proc. w Rumi. W Gdyni bez ciepłej wody i ogrzewania przez kilkanaście godzin byli mieszkańcy Śródmieścia, Grabówka i północnych dzielnic.
- Naprawa pękniętej rury ciepłowniczej trwała całą noc. Nad ranem system został uruchomiony na nowo i ponownie napełniany jest wodą. Oznacza to, że ciepło zaczyna docierać do mieszkań jednak może to potrwać nawet do wieczora - powiedziała Iwona Kozłowska z rzeczniczka prasowa Okręgowego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Gdyni.
Na ogrzewanie i ciepłą wodę wciąż czekają mieszkańcy Witomina, Karwin, Dąbrowy, Dąbrówki i Pustek Cisowskich.
Utrudniony ruch samochodów
Podczas naprawy teren wokół Estakady Kwiatkowskiego w Gdyni został zabezpieczony przez służby miejskie. - Droga w tym miejscu została podmyta dlatego ze względów bezpieczeństwa ruch został ograniczony - dodała Kozłowska.
Rura pękła w pobliżu Estakady Kwiatkowskiego w Gdyni:
Autor: ws/gp / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: tvn24