Jest akt oskarżenia w sprawie agresji drogowej na drodze ekspresowej S7 pod Olsztynkiem (woj. warmińsko-mazurskie). Olsztyńska prokuratura oskarżyła kierowcę volkswagena o narażenie trojga osób na niebezpieczeństwo. Wcześniej 32-latek został nieprawomocnie skazany na 15 tysięcy złotych grzywny za wykroczenie drogowe.
Akt oskarżenia w tej sprawie został skierowany do Sądu Rejonowego w Olsztynie. Jarosława W. oskarżono o narażenie trzyosobowej rodziny podróżującej seatem na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Według śledczych umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa ruchu drogowego poprzez zajechanie drogi i inne niebezpieczne manewry. To przestępstwo z art. 160 par. 1 kodeksu karnego, zagrożone karą do trzech lat pozbawienia wolności.
"Podejrzany nie przyznał się do tego czynu i odmówił składania wyjaśnień" - przekazała prokurator Andruszkiewicz.
CZYTAJ TEŻ: Samochód zajechał drogę rodzinie, ich auto rozbiło się na barierach. Są dwie apelacje Jak przekazał w relacji na antenie reporter TVN24 Mariusz Sidorkiewicz, 32-latek tłumaczył, że to nie on siedział za kierownicą. Auto miał komuś pożyczyć, ale nie pamięta komu. Policyjne postępowanie wykazało jednak, że jego telefon logował się w miejscu, gdzie doszło do zdarzenia. Kierowcę rozpoznał też jeden ze świadków. Nagranie z jego wizerunkiem uwieczniły również kamery monitoringu na jednej ze stacji benzynowych, gdzie tankował samochód.
Proces w tej sprawie ruszy najprawdopodobniej po wakacjach.
Zajechał drogę rodzinie z dzieckiem
Do niebezpiecznej kolizji doszło w sierpniu 2022 r. na drodze ekspresowej S7 między Ostródą a Olsztynkiem. Według ustaleń policji Jarosław W. kierując volkswagenem zajechał drogę i bez uzasadnionego powodu gwałtownie zahamował przed seatem, którym podróżowało małżeństwo z 4-letnim synkiem.
Kierowca seata stracił panowanie nad autem i kilkukrotnie uderzył w przydrożną barierę. Seat został mocno uszkodzony, na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. Kolizja stała się głośna jako "sprawa agresji drogowej na S7", gdy film ze zdarzenia pojawił się w mediach społecznościowych. Pokrzywdzony kierowca prosił wówczas internautów o pomoc w ustaleniu sprawcy, bo volkswagen odjechał z miejsca zdarzenia.
Skazany w odrębnym postępowaniu
Prowadzone pod nadzorem prokuratury dochodzenie, zakończone teraz aktem oskarżenia, to drugie postępowanie w sprawie tej kolizji. Pierwsze prowadziła policja z Olsztynka. Jarosław W. został obwiniony o popełnienie wykroczenia drogowego - niezachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami i spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
W marcu tego roku Sąd Rejonowy w Olsztynie nieprawomocnie uznał go za winnego popełnienia wykroczenia i ukarał grzywną 15 tys. zł oraz zakazem prowadzenia pojazdów mechanicznych na rok i dwa miesiące. Od tego wyroku odwołał się obrońca obwinionego kierowcy i pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego. Termin rozpoznania apelacji Sąd Okręgowy w Olsztynie wyznaczył na 29 czerwca.
Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: OSP Olsztynek