Po ponad 20 godzinach odblokowany został przejazd w kierunku Warszawy drogą ekspresową S7 (obwodnicą południową Gdańska) na węźle Lipce. Drogę blokował od czwartku przewrócony samochód ciężarowy.
W czwartek po południu na zjeździe Lipce ciężarówka przewróciła się i zapaliła. Kierowcy nic się nie stało, zdążył uciec z pojazdu. Pojazd stanął w ogniu po tym jak urwało mu się przednie lewe koło. Kierowca stracił nad nim panowanie i uderzył w barierkę, od której się odbił. Samochód praktycznie cały został objęty ogniem.
Kierowcy nic się nie stało, zdążył wyskoczyć przed wywróceniem się tira.
Utrudnienia nadal trwają
Po wczorajszej akcji ruch został wstrzymany. Po godzinie 18.00 udrożniono jezdnię w kierunku Gdańska, jednak kierunku Warszawy droga była zablokowana.
Jak tłumaczył Tadeusz Konkol rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej PSP w Gdańsku, strażacy wznowili pracę w piątek rano.
Piotr Michalski z gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, wyjaśniał, że trasa zostanie otwarta o godz. 11.00.
Droga przejezdna
Ruch na jezdni został wznowiony ok. godz. 14.00. - Samochody mogą już jechać jednym z dwóch pasów jezdni w kierunku Warszawy - tłumaczy Michalski.
Jak dodaje rzecznik, wprowadzono jednak ograniczenia prędkości. Ze względu na zniszczoną nawierzchnię w rejonie wypadku nadal pozostaje zamknięta łącznica z Traktu św. Wojciecha w stronę Warszawy. Oznacza to, że na obwodnicę nie można wjechać od strony Traktu św. Wojciecha.
Autor: ws/mz/aja / Źródło: TVN24 Pomorze, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24