Nowoczesne śmietniki stanęły na ulicy Dzianej w Gdańsku. Inteligentne kubły wysyłają sms-y do firmy wywożącej śmieci i informują, że trzeba je opróżnić. Niewykluczone, że takie śmietniki staną w innych miejscach miasta. - Są ładne i estetyczne, a do tego nie ma już porozrzucanych śmieci- chwalą mieszkańcy.
- Nowe pojemniki stanęły na ulicy Dzianej w Gdańsku na razie na trzy miesiące. Zaproponowaliśmy przetestowanie takiego rozwiązania, zobaczymy, jak się sprawdzi - wyjaśnia Piotr Grzelak, z-ca prezydenta ds. polityki komunalnej.
Ważna jest funkcjonalność, ale i estetyka
Jak dodaje Grzelak, nowe pojemniki mają być nie tylko funkcjonalne, ale też ładne.
- Nie zapominajmy, że to teren starego miasta. Wybraliśmy takie pojemniki, ale wkomponowały się w wygląd starówki. Nie było szansy, aby stanęły tutaj wiaty śmietnikowe, także wybór padł na te kubły - wyjaśnia.
Śmierdzący problem rozwiązany
Nowoczesne kubły to również odpowiedź na rosnącą w zastraszającym tempie ilość odpadów, którą generują mieszkańcy oraz okoliczne restauracje - w szczególności w okresie wakacyjnym. Problem widać i czuć, kiedy jest upalnie. Wtedy restauracje obsługują o wiele więcej klientów niż zazwyczaj. Więcej jest również śmieci i firmy nie nadążają z wywozem. Przepełnione kontenery czuć z daleka. Nierzadko, odpady porozrzucane są wokół. Choć nowe kubły stanęły dopiero kilka dni temu, mieszkańcy już widzą różnicę.
- Jest ładniej, bardziej estetycznie. Nie ma śmieci wokół kontenerów, więc też nie ma nieprzyjemnego zapachu - mówi pani Urszula, mieszkanka ulicy Dzianej w Gdańsku.
"Pojemnik pełen"
Kubły wyposażone są w specjalny system XTrack monitorujący poziom zapełnienia śmieciami. Kiedy są pełne, ZDiZ otrzymuje SMS o treści "pojemnik pełen". Stamtąd informacja trafia już bezpośrednio do firmy zajmującej się wywożeniem śmieci. Takie wiadomości tekstowe przesyłane są systematycznie, dlatego nie ma mowy o przepełnionych śmietnikach. - Kubły opróżniane są regularnie - precyzuje Grzelak. Nowoczesne kubły pomieszczą dwa metry sześcienne śmieci.
Śmietniki zostaną na starym mieście testowo przez 3 miesiące. Kosztowały prawie 19 tysięcy złotych.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: mg / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Pomorze