Do prokuratury apelacyjnej w Gdańsku wpłynęło doniesienie Ryszarda Nowaka na lidera blackmetalowego zespołu Behemoth, Adama Darskiego. - Nergal w swojej książce przyznaje się, że niszczył Biblię podczas dwudziestu koncertów – tłumaczy Nowak.
- Złożyliśmy doniesienie do prokuratury apelacyjnej w Gdańsku o popełnieniu przestępstwa przez Nergala, który podczas 20 koncertów zniszczył Biblię i wypowiadał o niej wulgarne słowa – tłumaczy Ryszard Nowak, przewodniczący Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami i Przemocą.
Nergal się podłożył
Jak tłumaczy Nowak, treść doniesienia opiera się na cytatach z książki Nergala.
– Przyznaje się w niej do niszczenia Biblii podczas tras koncertowych i jest to wyraźnie cytowane. Można powiedzieć, że sam się w ten sposób podłożył, bo przecież takie książki są autoryzowane, więc nie ma mowy o przekłamaniu – tłumaczy.
I dodaje z uśmiechem: - Mógłbym go wycałować, tak się wkopał.
„Chce się wypromować"
- Pan Nowak ewidentnie chce się wypromować na Nergalu – odpowiada mecenas Jacek Potulski, pełnomocnik Darskiego. – Nie wiem, o co teraz chodzi, tym bardziej, że żadnej sprawy nie będzie, bo wszystko jest już przedawnione, dokonane przed 2008 rokiem – dodaje.
Ale Nowak nie ustępuje. W ubiegły czwartek w gdyńskim sądzie na nowo ruszył proces lidera blackmetalowego zespołu Behemoth, oskarżonego o obrazę uczuć religijnych.
Wcześniej ten sam sąd uniewinnił Darskiego, jednak od wyroku odwołały się prokuratura i Ryszard Nowak, który domaga się przeprosin. – Wystarczyłoby, żeby przeprosił i obiecał, że nigdy więcej nie znieważy czyichś uczuć religijnych, wtedy dałbym mu już spokój – zapewnia Nowak.
Mecenas Potulski stanowczo wyklucza jednak możliwość jakiejkolwiek ugody.
Darski podarł Biblię
Cała sprawa dotyczy incydentu z 2007 r. Podczas koncertu w Gdyni, w klubie Ucho 35-letni Darski podarł Biblię, a jej kartki rozrzucił mówiąc m.in.: "Żryjcie to g...o!". Nazwał też Biblię "kłamliwą księgą", a kościół katolicki - "największą zbrodniczą sektą". Kartki spalili później fani zespołu.
Prokuratura oskarżyła muzyka o obrazę uczuć religijnych w maju 2010 r., na podstawie doniesienia kilku pomorskich posłów PiS oraz Ryszarda Nowaka, którzy obejrzeli w internecie film z koncertu.
Autor: aja/roody/k / Źródło: TVN24 Pomorze