Nie żyje tata 7-letniej Amelki. Był w krytycznym stanie po wybuchu gazu w domu

Wybuch zniszczył całe pierwsze piętro
Wybuch zniszczył całe pierwsze piętro
Źródło: FB - Bydgoszcz 998 | Artur Żywociński

Zmarł pan Daniel, który po eksplozji gazu w swoim domu miał poparzone 90 proc. ciała. W szpitalach nadal przebywa w ciężkim stanie jego żona Ola oraz córka Amelka, którą udało wybudzić się ze śpiączki.

Lekarze od kilkunastu dni walczyli o życie trzyoosobowej rodziny z Bydgoszczy. W środę wieczorem bliscy rodziny poinformowali, że zmarł ojciec dziewczynki.

"Z głębokim żalem zawiadamiamy, że dziś po południu zmarł kochający syn, zięć, brat, mąż i ojciec Ś.P. Daniel Adamowicz. Przegrał walkę z licznymi obrażeniami." - taki komunikat ukazał się dziś 19 października na profilu "Pomoc dla Amelki, Oli i Daniela".

Mężczyzna był krytycznym stanie, miał poparzone 90 proc. ciała.

Lekarze ratują matkę i córkę

O życie nadal walczy 7-letnia Amelia i jej mama.

Wbrew pierwszym rokowaniom, w najlepszym stanie była dziewczynka. Zajmują się nią lekarze ze Szczecina. Jej stan zdrowia poprawił się w ostatnich dniach. Dlatego lekarze zdecydowali się wybudzić ją ze śpiączki farmakologicznej. Przy 7-latce czuwa babcia i dziadek. - Jak otworzyła oczy to powiedziała: babcia, dziadziuś, czy mama i tata żyją? - mówił dziadek Amelki.

Dziewczynka jest silna, choć wystraszona.

Mama dziewczynki, która przebywa w szpitalu w Poznaniu jest cały czas w śpiączce. - Jej stan jest ciężki, ale lekarze dają jej szanse na przeżycie - mówiła Kamila Ziółkowska, siostra poszkodowanej.

Lekarz o stanie Amelki

Lekarz o stanie Amelki

Zostało tylko gruzowisko

Niespełna dwa tygodnie temu w ich domu w Bydgoszczy doszło do wybuchu gazu, dziś jest tam tylko gruzowisko. Eksplozja była tak silna, że doszczętnie zniszczyła parter i piętro budynku. W tym czasie w domu przebywała trzyosobowa rodzina, w tym 7-letnia dziewczynka. Cała trójka trafiła do szpitali.

Rodzinie pomagają znajomi, którzy zbierają środki na długie leczenie i rehabilitację. - Oni nie mają teraz nic. Na początek zbieramy zabawki dla Amelki, piżamy i ubrania. To pewnie będą rzeczy, które przydadzą się jako pierwsze - dodaje Kamila Złakowska, przyjaciółka rodziny.

Piesek Amelki przeżył wybuch:

Pies przeżył wybuch

Pies przeżył wybuch

Dziadek Amelki szukał wnuczki:

Wybuch gazu w Bydgoszczy

Wybuch gazu w Bydgoszczy

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: ws/gp / Źródło: TVN24 Pomorze

Czytaj także: