Ryba ma 70 centymetrów długości, niemal tyle samo wysokości i… nie ma ogona. Taki „dziwny okaz” we wtorek złapali rybacy z Kuźnicy nieopodal brzegu, a że nie wiedzieli co to, to wypuścili go do morza. W środę w sieciach znaleźli tę samą rybę drugi raz.
Mola Mola, ze względu na swój kształt w niektórych krajach nazywana jest Sunfish (ryba-słońce) lub Moonfish (ryba-księżyc), jej polska nazwa to samogłów. To ogromna ryba oceaniczna – może ważyć nawet 3 tony i mieć prawie 3 metry średnicy.
W zimnych wodach Bałtyku raczej nie pojawia się zbyt często, ze względu na to, że temperatury panujące w naszym morzu jesienią i zimą są dla jej gatunku zabójcze. Ostatnio widziano taką w pobliżu Niemiec w 2012 roku.
Wpadła dwukrotnie
We wtorek, najwyraźniej bardzo młodego osobnika, złowili rybacy z Kuźnicy. Nie wiedząc jednak, co złapali, postanowili ją wyrzucić z powrotem do morza. W środę wyciągając sieci znaleźli dziwną szarą rybę jeszcze raz.
- Była już wtedy martwa, rybacy postanowili ją zabrać na brzeg – mówi Edward Konkel, właściciel przetwórni ryb. – Trzymamy ją w chłodni, nie wiemy co z nią zrobić. Jeśli zgłoszą się do nas naukowcy chętni by ją zabrać, na pewno ją oddamy – dodaje.
Okaz ma 70 centymetrów długości, ponad 60 centymetrów wysokości, waży prawie 11 kilogramów.
"Malutka rybka"
- To bardzo malutka rybka – podkreśla prof. Krzysztof Skóra, kierownik Stacji Morskiej UG w Helu. – Chętnie przejmiemy ją i przebadamy, będzie to dla nas bardzo ważny eksponat i źródło informacji – dodaje.
Naukowiec wyjaśnia, że ryba przypłynęła na Bałtyk przez cieśniny duńskie. – Kiedy jest gorące lato, to często zdarza się, że sporo takiej ciekawej, egzotycznej fauny wpływa do nas i nie potrafi później znaleźć drogi wyjścia – tłumaczy prof. Skóra. - Te stworzenia giną później z powodu zbyt niskiej temperatury, która przychodzi na przełomie października i listopada – dodaje.
Wyjątkowo płodny gatunek
Dorosła Mola Mola może mieć nawet 3 metry średnicy i ważyć blisko 3 tony. Duże osobniki żywią się głównie drobnymi skorupiakami i głowonogami. Rybacy nie mają z niej jednak pożytku. Jej mięso uznawane jest za niejadalne, wnętrzności za wręcz trujące. Samogłów jest też najbardziej płodnym gatunkiem ryb, jednorazowo składa nawet 300 milionów ziaren ikry.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: md / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: Edward Konkel