"Nie dla ekspansji Rosji. Jesteśmy narodem pokojowym". Protest w Gdańsku

Około 70 osób protestowało pod konsulatem Rosji w Gdańsku
Około 70 osób protestowało pod konsulatem Rosji w Gdańsku
Źródło: TVN24 Pomorze
Około 70 osób protestowało w niedzielę pod konsulatem Rosji w Gdańsku. Chcieli w ten sposób wyrazić swój sprzeciw wobec rosyjskiej interwencji na Ukrainie.

"Putin – ręce precz od Ukrainy", "Hańba Putinowi" – skandowało kilkadziesiąt osób przed konsulatem Federacji Rosyjskiej w Gdańsku.

Zgromadzeni przyszli pod konsulat mszy w gdańskiej cerkwi. Jak mówiła Marta Koval ze Związku Ukraińców w Polsce zgromadzeni chcą wyrazić swój protest przeciwko polityce Rosji wobec Ukrainy i przeciw ekspansji Rosji na rosyjskie ziemie.

- Przyszliśmy, żeby powiedzieć swoje "nie" dla ekspansji Rosji. My jesteśmy narodem pokojowym i życzymy pokoju dla swego kraju – dodała.

Wśród zgromadzonych przed konsulatem był m.in. gdański pisarz, Paweł Huelle, który zaapelował o solidarność z Ukrainą.

- Chciałbym żeby to, co złe na Ukrainie, trwało jak najkrócej i żeby solidarność Polaków i wielu ludzi w Europie trwała jak najdłużej. To jest zwyczajny gest, który musimy powtarzać" – mówił.

Zbierano także podpisy pod petycją do konsula przeciw interwencji Rosji.

Pikieta rozpoczęła się o godz. 12.30 i trwała około 30 minut.

Autor: mcz/mz / Źródło: TVN24 Pomorze, PAP

Czytaj także: