Najpierw próbowali makietę pozbawić wieży, potem oderwać w całości, a kiedy zobaczyli patrol policji zaczęli uciekać. Operatorzy monitoringu miejskiego namierzyli pięciu mężczyzn, który próbowali zdewastować atrakcję ustawioną na ulicy Długiej.
W czasie rutynowego sprawdzania sprzętu, operatorzy monitoringu miejskiego zwrócili uwagę, że obok Ratusza Głównego Miasta dzieje się coś dziwnego. Obraz na monitorze nie pozostawiał żadnych wątpliwości.
- Przy makiecie ratusza było pięciu mężczyzn. Jeden z nich manipulował przy wieży makiety jakimś przedmiotem i próbował ją oderwać, szarpiąc oburącz. Drugi również wkładał sporo wysiłku w to, by wieża przestała stanowić całość z resztą obiektu – relacjonuje Wojciech Siółkowski z gdańskiej Straży Miejskiej.
– Natomiast trzeci ze sprawców wszedł nogami na podest makiety i chciał ją w całości oderwać z mocowania – dodaje.
Próbowali uciekać
Wszystko działo się we wtorek nad ranem około godziny 6.00 na ulicy Długiej. O tym, co dzieje się przed ratuszem poinformowano policję. Jak się okazało, alarm podniosła też ochrona zabytku. Na miejsce natychmiast skierowane zostały patrole.
- Widząc radiowozy, mężczyźni rzucili się do ucieczki. Jednak i w tej sytuacji miejski monitoring okazał się nieoceniony – opowiada Siółkowski.
Jak dodaje, chwilę później namierzony został jeden z poszukiwanych, który doprowadził funkcjonariuszy policji do reszty grupy. Sprawą zajęła się gdańska policja. - Po zatrzymaniu mężczyźni zostali przesłuchani. Materiały przekazaliśmy do prokuratury, jednak nie wpłynął do tej pory do nas wniosek o ich ściganie - mówi Aleksandra Siewert z gdańskiej policji.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: ws/i / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: Straż Miejska Gdańsk