Przez cały weekend w Gdańsku można było podziwiać "Nostalgię za parą"– ogólnopolską wystawę makiet kolejowych. Po szlakach jednotorowych i dwutorowych jeździły modele zabytkowych parowozów i nowoczesnych pociągów.
Na miniaturowe tory wyjechały pociągi osobowe, towarowe i parowozy. Łączna długość linii kolejowej to ok. 250 metrów. Nad makietą pracowali modelarze z całej Polski m.in. z Gdańska, Krakowa, Torunia i Łodzi.
Miłośnicy kolei mogli wypatrzyć tu składy niemal z całej Europy. Wszystkimi zdalnie kierowało 35 maszynistów. Na makiecie wszystkie działania trwają prawie 3 razy krócej niż w rzeczywistości.
- Chcemy dokładnie pokazać, jak wygląda praca na kolei i to z różnej perspektywy - tłumaczył Piotr Salecki, organizator i prezes klubu "Nostalgia za parą".
Zawsze na czas
Wszystkie składy kursowały zgodnie z ustalonym rozkładem.
- Pracowali nad nimi nasi koledzy z Torunia. Do tego celu użyli specjalnego programu komputerowego - opowiadał Salecki.
Jak podkreślali organizatorzy, warte uwagi są także stacje kolejowe, które dopracowano w najmniejszych szczegółach.
- Mamy nawet dwie repliki: jedną z Szadek, a drugą z Radzymina - mówił organizator.
Będą kolejne wystawy
To była już trzecia ogólnopolska wystawa makiet. Organizatorzy pracowali nad nią pół roku. W tym czasie nie tylko zgłaszali się do nich modelarze. Konieczne było także przygotowanie rozkładu jazdy oraz planu rozmieszczenia makiet.
- Chcemy się jeszcze zaprezentować w wakacje, a potem jesienią - wspomniał Salecki.
Od najmłodszych lat interesował się koleją. Nie pamięta już nawet kiedy to wszystko się zaczęło.
- Może to była fascynacja po pierwszej podróży? Każdy tę pasję realizuje inaczej, jedni fotografują inni jeżdżą, a ja buduję własne makiety - powiedział.
Wystawa odbyła się w Gdańsku:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa/mz / Źródło: TVN24 Pomorze