Maszyna rolnicza wciągnęła 12-latka. Dziecko nie żyje

Sprawą zajmują się policja i prokuratura
Sprawą zajmują się policja i prokuratura
Źródło: Shutterstock
Lęborska policja bada okoliczności śmierci 12-latka. Chłopca wciągnął wał łączący ciągnik z maszyną rolniczą. Do wypadku doszło na posesji jego wujka. Sprawą zajmuje się prokuratura.

Tragiczny wypadek w Bukowinie niedaleko Lęborka (woj. pomorskie). W piątek po południu zginął tam 12-latek. Chłopiec spędzał czas u swojego wujka i był pod jego opieką.

- 12-latek został wciągnięty przez wał łączący ciągnik z maszyną rolniczą. Chłopiec zginął na miejscu - informujei sierż. sztab. Marta Kandybowicz z policji w Lęborku.

Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że ciągnik uruchomił 17-letni kuzyn chłopca, a do wypadku doszło podczas próby odłączenia maszyny od ciągnika. - To wielka tragedia, rodzina dziecka była w szoku. Zaproponowano im pomoc psychologa - dodaje Kandybowicz.

Okoliczności wypadku bada policja oraz Prokuratura Rejonowa w Lęborku.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: aa / Źródło: TVN24 Pomorze

Czytaj także: