Cmentarz żydowski zaorany. Właścicielka twierdzi, że nie wiedziała. "To był las, jeden wielki chaszcz"

[object Object]
Kobieta twierdzi, że nic o cmentarzy na swojej ziemi nie wiedziałaTVN24 Szczecin
wideo 2/6

Właścicielka ziemi, która zrównała z ziemią żydowski cmentarz sprzed 200 lat twierdzi, że "pod ziemię nie zaglądała", więc nic o cmentarzu nie wiedziała. Jednak mieszkańcy okolicy oraz konserwator zabytków jej nie dowierzają. Policja prowadzi śledztwo.

Nasz dziennikarka dotarła do właścicielki ziemi, na której znajdował się zabytkowy cmentarz gminy żydowskiej sprzed 200 lat. Podtrzymuje ona wersję, którą opowiedziała policji, że o cmentarzu nic nie wiedziała, dlatego zdecydowała się wjechać na teren ciężkim sprzętem i go "uprzątnąć". W wyniku tego nagrobki zostały zniszczone, a kości wywleczone na powierzchnię.

Mieszka w pobliżu, a nic nie wiedziała?

- Nie zaglądała pani tam? – pytała kobietę nasza reporterka. – Gdzie miałam zaglądać? Pod ziemię? – odpowiada pytaniem kobieta. – To był las, jeden wielki chaszcz. Wszystko było pod ziemią – dodaje i odsyła nas do swojego prawnika.

Jednak w taką wersję powątpiewają mieszkańcy okolicy. – Przecież ona mieszka obok. Wszyscy tu wiedzieli, że jest zaniedbany stary cmentarz – mówi nam mężczyzna, który mieszka w pobliżu zniszczonego cmentarza.

- Jeśli ja mam swoją własność, to ją rozpoznaję, a jak mam wątpliwości, to pytam. Poza tym obiekt był czytelny w terenie – zaznacza w rozmowie z TVN24 Ewa Stanecka, wojewódzki konserwator zabytków w Szczecinie.

Urząd: był na liście zabytków

Konserwator twierdzi, że o cmentarzu żydowskim w gminie Maszewo w Zachodniopomorskiem wiedzieli urzędnicy gminy, więc na pewno udzieliliby właścicielowi informacji na ten temat i do przekopania cmentarza i zniszczenia nagrobków by nie doszło.

Zapytaliśmy przedstawicieli gminy, czy udzielili zgody na prace na działce, na której znajdowała się mała nekropolia. Zapewniają, że nic o nich nie wiedzieli. Dodają, że nie było także żadnego wniosku o wydanie warunków zabudowy czy zagospodarowania działki.

Gmina Maszewo nie zlecała ani nawet nie posiadała wiedzy o niszczeniu jakichkolwiek grobów na terenie działki, która jak nie dawno okazało się stanowi teren byłego Cmentarza Żydowskiego. Działka nie jest własnością Gminy Maszewo. Sprawą istnienia Cmentarza Żydowskiego w Maszewie zainteresował się Wojewódzki Konserwator Zabytków w Szczecinie, który poinformował gminę pisemnie w dniu 16.06.2016 r. o włączeniu do wojewódzkiej ewidencji zabytków dawnego Cmentarza Żydowskiego położonego na działce nr 580/2 obręb 3 Miasta Maszewo. W dniu 30 sierpnia 2017 roku odbyło się w Urzędzie Miejskim w Maszewie spotkanie z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków – p. Ewą Stanecką, która stwierdziła m.in.:, że trwa postępowanie wyjaśniające pod nadzorem Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków i Policji, wstrzymano wszelkie działania przez inwestora, a Wojewódzki Konserwator Zabytków uruchomi badania ratunkowe - archeologiczne i ustali zasady uporządkowania terenu i przywrócenia do jak najlepszego stanu. Zostały zabezpieczone pozostałości – fragmenty macew. oświadczenie na stronie internetowej Gminy Maszewo

Urzędnicy w oświadczeniu (nie chcieli występować przed kamerą) tłumaczą, że o zniszczeniu cmentarza dowiedzieli się dopiero od wojewódzkiego konserwatora zabytków.

"Gmina Maszewo nie zlecała ani nawet nie posiadała wiedzy o niszczeniu jakichkolwiek grobów na terenie działki, która, jak niedawno okazało się stanowi teren byłego Cmentarza Żydowskiego. Działka nie jest własnością Gminy Maszewo" - czytam w oświadczeniu publikowanym na stronie internetowej urzędu.

Podkreślono w nim także, że już że 16 czerwca 2016 roku gmina została powiadomiona o włączeniu cmentarza do ewidencji zabytków i tym samym o szczególnej ochronie (całe oświadczenie obok).

Właścicielce grożą dwa lata więzienia

Policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie.

– Rozważamy, do jakiego przestępstwa doszło: znieważenia spoczynku zmarłego czyli z artykułu 262 kodeksu karnego, czy możemy również powiedzieć o zniszczeniu zabytku – mówi sierż. sztab. Anna Dygas z Komendy Powiatowej Policji w Goleniowie.

Funkcjonariusze próbują ustalić także, czy właściciel terenu działał świadomie. Już tylko za przestępstwo z art. 262 grożą dwa lata więzienia.

Na swoją obronę właścicielka mówi, że po odkryciu kości, sama zawiadomiła o ich znalezieniu policję. To jednak nie chroni jej przed konsekwencjami. Oprócz potencjalnych zarzutów, będzie musiał prawdopodobnie na swój koszt przywrócić cmentarz do stanu jak najbardziej przypominającego pierwotny.

Cmentarz ma być odbudowany

– Wydam nakaz doprowadzenia obiektu do przyzwoitego stanu, bo już nie można mówić o powrocie do tego, co było przed zniszczeniem cmentarza – powiedziała Ewa Stanecka.

Poinformowała nas także, że pozostałości nagrobków oraz rozrzucone kości zostały już zabezpieczone. Jednak jedną płytę z danymi zmarłego znaleźliśmy jeszcze wczoraj na zaoranym terenie. Reszta płyt znajduje się na miejscowej parafii.

Na miejscu przeprowadzone będą wkrótce także prace archeologiczne oraz ekshumacje pozostałych szczątków ludzkich.

Zdewastowane podczas Nocy Kryształowej

Pasjonaci historii z Goleniowskiego Stowarzyszenia Eksploracji Historycznej "Biały Grosz" wszczęli alarm o niszczeniu nekropolii we wtorek po południu. – Informację o tym, że koparki wjechały na teren cmentarza żydowskiego w Maszewie dostaliśmy od okolicznych mieszkańców. Natychmiast pojechaliśmy na miejsce – opowiada nam Wojciech Janda ze stowarzyszenia.

"Biały Grosz" sam wnioskował w maju 2016 roku o wpisanie cmentarza do rejestru zabytków. – Myśleliśmy, że to ochroni ten obiekt, ale, jak widać, nic to nie nadało – żałuje Janda.

Najstarsze wzmianki o cmentarzu sięgają 1820 roku. W pobliżu znajdowała się wtedy gmina żydowska. W 1938 roku w trakcie Nocy Kryształowej Niemcy zdewastowali nagrobki i od tamtej pory nikt o nie nie dbał.

Sprawą zajmowały się także Fakty TVN:

Zabytkowy cmentarz żydowski zniszczony. Właścicielka terenu twierdzi, że nic o nim nie wiedziała
Zabytkowy cmentarz żydowski zniszczony. Właścicielka terenu twierdzi, że nic o nim nie wiedziałaFakty TVN

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: eŁKa//ec / Źródło: TVN24 Szczecin

Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Szczecin/Stowarzyszenie Biały Grosz

Pozostałe wiadomości

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagrania od internautów, na których uchwycili kierowcę jadącego pod prąd autostradą. Twierdzą, że działo się to na A2 w okolicy Wiskitek, gdzie w sobotę doszło do wypadku. - To była noc, świeciły reflektory innego samochodu i w pewnej chwili samochód wyłonił się zza łuku drogi, a kierowca przed nami zaczął hamować. Żona odbiła w prawo, natychmiast zaczęła hamować i jakimś cudem uniknęliśmy tego zderzenia - relacjonował jeden z mężczyzn.

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

Na autostradzie A2 zderzyły się dwa samochody osobowe. Dwie osoby nie żyją, a jedna przebywa w szpitalu. Policja potwierdziła wstępnie, że jeden z kierowców jechał pod prąd i doprowadził do czołowego zderzenia.

Wypadek na A2. Nie żyją dwie osoby. Służby: kierowca jechał pod prąd

Wypadek na A2. Nie żyją dwie osoby. Służby: kierowca jechał pod prąd

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24, Kontakt24

- Oliwia mnie stymuluje. Jak zapowiada, że przyjdzie do mnie, to ja od razu wykonuję kilka telefonów więcej, załatwiam sprawy, aby móc zdać raport szefowej - mówi w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl 77-letni prof. dr hab. Marian Surowiec, współzałożyciel Bee Healthy Honey. Z wnuczką stworzył emiter, rozwiązanie dla pszczelarzy, którzy walczą w swoich ulach z inwazją pasożytów. Po fali sukcesów, zaczęli jednak dostawać groźby. - Pierwszy raz w życiu czegoś takiego doświadczyłem, bo spadła na nas lawina hejtu - dodaje.

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Źródło:
tvn24.pl

Dwa projekty ustaw, dwie daty zakończenia procesu zmian i dwa zupełnie różne pomysły na to, jak rozwiązać problem wadliwych powołań sędziowskich w polskim wymiarze sprawiedliwości. Sprawa dotyczy 3250 sędziów, a rząd w najbliższych tygodniach ma wybrać ostateczny scenariusz. Jakie warianty są w grze?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Źródło:
TVN24

We Włoszech anulowano wyniki egzaminu po tym, jak profesorowie odkryli, że wielu zdających odpowiadając na pytania wykorzystało sztuczną inteligencję. Egzamin na uniwersytecie w mieście Ferrara musi powtórzyć 362 studentów psychologii.

Wysokie wyniki wzbudziły podejrzenia. Studenci korzystali ze sztucznej inteligencji, egzamin anulowany

Wysokie wyniki wzbudziły podejrzenia. Studenci korzystali ze sztucznej inteligencji, egzamin anulowany

Źródło:
PAP

Na krajowej "ósemce" w pobliżu miejscowości Brody (Podlaskie) autobus zderzył się z osobową toyotą. Autem podróżował 18-latek, który zginął na miejscu.

Auto wbiło się w autobus. Nie żyje 18-letni kierowca

Auto wbiło się w autobus. Nie żyje 18-letni kierowca

Źródło:
TVN24

Donald Trump podpisał rozporządzenie nakładające wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Władze Kanady i Meksyku już zapowiedziały cła odwetowe. Chińskie ministerstwo handlu zapowiedziało złożenie skargi do Światowej Organizacji Handlu.

Trump nałożył cła. Błyskawiczne zapowiedzi odwetu

Trump nałożył cła. Błyskawiczne zapowiedzi odwetu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Mam apel do koleżanek i kolegów z rządu, żeby byli bardziej Eugeniuszami Kwiatkowskimi, niż Elonami Maskami. Więcej pracy, realizacji projektów, a mniej aktywności na portalu X - tak senator Krzysztof Kwiatkowski odniósł się w "Faktach po Faktach" do dyskusji pomiędzy minister Katarzyną Pełczyńską-Nałęcz i ministrem Krzysztofem Paszykiem na portalu X na temat finansowania budownictwa społecznego w Polsce. 

"To dosyć gorszący spór". Dyskusja ministrów w mediach społecznościowych

"To dosyć gorszący spór". Dyskusja ministrów w mediach społecznościowych

Źródło:
tvn24.pl

W sobotnim losowaniu Lotto po raz kolejny została trafiona szóstka. Szczęśliwy zwycięzca wygrał 2 miliony złotych. To trzecie losowanie z rzędu, w którym ktoś poprawnie wytypował wszystkie 6 liczb.

Trzecie losowanie w tym tygodniu z szóstką w Lotto

Trzecie losowanie w tym tygodniu z szóstką w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

W Filadelfii rozbił się samolot pogotowia lotniczego. Zmarł pianista i kompozytor Wojciech Trzciński. Na A2 doszło do tragicznego wypadku. Donald Trump nałożył wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 2 lutego.

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Źródło:
PAP, TVN24, tvn24.pl
"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Pod dużym znakiem zapytania stanęła budowa drugiego etapu Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage w Toruniu. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które w znacznym stopniu współfinansuje wartą około sześćset milionów inwestycję, ma wątpliwości co do dalszego wydatkowania środków. Sama inwestycja wzbudza dyskusje. Jej przeciwnicy twierdzą, że jest projektem stricte politycznym, z kolei zwolennicy widzą w niej szansę na rozwój miasta i regionu.

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Do tragicznego wypadku doszło na drodze krajowej numer 22 w pobliżu miejscowości Krasowiec niedaleko Gorzowa Wielkopolskiego. Samochód osobowy zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba.

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Źródło:
tvn24.pl

Zbigniew Ziobro opowiada o okolicznościach swojego powrotu do Polski na krótko zanim został zatrzymany w piątek przez policję. - Zauważyłem, że jest za mną ogon w Brukseli. Mam podejrzenia, że to mogły być polskie służby - powiedział. Przyznał, że chodziło o to, "by wszyscy myśleli, że leci do Polski samolotem". Na pytanie, czy jego celem było zmylenie służb, odparł, że w przeszłości był krótko funkcjonariuszem operacyjnym. - Pewne doświadczenia się przydają - dodał.

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Źródło:
tvn24.pl, RMF FM

W listopadzie 2024 roku samolot z Katowic do niemieckiego Dortmundu odleciał bez 42 pasażerów. Nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Do tej pory żaden z pasażerów nie otrzymał odszkodowania za stracony lot. - Nie ponosimy odpowiedzialności, nie możemy wypłacić odszkodowań - informuje lotnisko. Kto w takim razie odpowiedzialność ponosi?

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Źródło:
tvn24.pl

Raz na cztery lata Jezioro Maltańskie w Poznaniu zmienia w się w "suchy krater". To czas na usunięcie mułu i zalegających śmieci. Za każdym razem, gdy ten popularny zbiornik staje się zupełnie pusty, pojawiają się pytania o "znaleziska". Lista nietypowych rzeczy już jest.

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Źródło:
TVN24

Sztab Generalny Ukrainy przekazał, że Rosjanie umyślnie przeprowadzili atak rakietowy na internat w mieście Sudża w obwodzie kurskim, które kontrolowane jest przez wojska ukraińskie. Napisano, że "rosyjska armia teraz zaczęła celowo zabijać własnych cywilów". Rzecznik ukraińskiej armii w tym regionie poinformował, że pod gruzami budynku znalazło się 95 ludzi. Co najmniej cztery osoby nie żyją. Ministerstwo obrony Rosji oskarżyło z kolei Ukrainę o atak na internat.

Rosjanie "zaczęli celowo zabijać własnych cywilów". Ukraińskie wojsko: mamy niepodważalne dowody

Rosjanie "zaczęli celowo zabijać własnych cywilów". Ukraińskie wojsko: mamy niepodważalne dowody

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Australijski stan Queensland mierzy się z powodziami. Gwałtowna pogoda pozbawiła życia co najmniej jedną osobę. - Słuchajcie ostrzeżeń, reagujcie, pomagajcie przyjaciołom i rodzinie - apelował do mieszkańców premier stanu David Crisafulli.

W ciągu doby spadło tam 300 litrów deszczu. Zginęła co najmniej jedna osoba

W ciągu doby spadło tam 300 litrów deszczu. Zginęła co najmniej jedna osoba

Źródło:
Reuters
Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa był gościem podcastu "Szczyt Europy". W rozmowie z dziennikarzami TVN24 i Polskiego Radia mówił między innymi o kwestiach związanych z obronnością Europy, o współpracy ze Stanami Zjednoczonymi oraz o wojnie w Ukrainie. Podkreślił również kluczowe znaczenie Polski w kontekście ochrony unijnych granic.

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Źródło:
TVN24

Po emisji filmu Wojciecha Szumowskiego "Rozproszona zagłada" rozmawiali o nim zaproszeni do studia "Superwizjera" goście. Blogerka i nauczycielka historii dr Agnieszka Jankowiak-Maik mówiła między innymi o tym, jak o Holokauście uczy się w polskich szkołach. - Jest pytanie, jak to dobrze robić, by dzieci i młodzieży nie straumatyzować - powiedziała. Autor reportażu stwierdził, że "jesteśmy na początku drogi z pracą, którą należy wykonać". - My żyjemy w tej przestrzeni, która jest naznaczona zagładą i jako społeczeństwo musimy sobie jakoś z tym poradzić - podkreśliła profesor Magdalena Saryusz-Wolska.

"Żyjemy w przestrzeni naznaczonej zagładą. Musimy sobie jakoś z tym poradzić"

"Żyjemy w przestrzeni naznaczonej zagładą. Musimy sobie jakoś z tym poradzić"

Źródło:
TVN24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Brutalista", serialu "Przesmyk" i fali hejtu po emocjonalnym nagraniu Seleny Gomez.

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

Źródło:
tvn24.pl