Były piękne jachty, ekskluzywne motorówki i nowoczesny sprzęt żeglarski. Gdyńskie Targi Wiatr i Woda właśnie dobiegły końca. Na drogim 11-metrowym jachcie miał okazję płynąć reporter TVN24, Maciej Cnota.
Na pokładzie obowiązkowe kieliszki do szampana, telewizory plazmowe i … joystick do sterowania, który działa podobnie do tego do gier komputerowych. Jak wyjaśnia Przemysław Tarnack, mistrz świata w żeglarstwie i znawca yachtingu, nawet laik po dwugodzinnym kursie może już sam takim jachtem wypłynąć. Pozwała na to nowoczesna technika.
Jak w grze komputerowej
Reporter Maciek Cnota miła okazję płynąć maksymalną prędkością 75 km/h. Luksusowy jacht ma 550 koni mechanicznych i kosztuje ok. 200 tys. euro.
Żeby kupić sobie dobry jacht, trzeba wydać co najmniej 2 mln zł. Te tańsze kosztują kilkaset tysięcy.
120 wystawców i słynni żeglarze
Niedziela była ostatnim dniem corocznych targów Wiatr i Woda. W Gdyni wystawiało się ok. 120 wystawców z całego świata. W halach namiotowych, ustawionych na nabrzeżu, swoje produkty zaprezentowały firmy oferujące akcesoria żeglarskie i motorowodne, sprzęt nawigacyjny, asekuracyjny i ratunkowy oraz odzież turystyczną i sportową. Swoje stoiska miały też organizatorzy czarterów i regat.
Autor: aja/mz / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: www.wiatriwoda.pl | TVN24