Bałtyk wciąż nie przestaje zaskakiwać. Po jesienno-zimowych sztormach fale znów wyszarpnęły kawałek klifu. W Łukęcinie (woj. zachodniopomorskie) na plaży posypał się piasek i odsłonił fragment tajemniczego bunkra.
Odsłonięte przez Bałtyk bunkry wypatrzył Grzegorz Kurka, dyrektor Muzeum Historii Ziemi Kamieńskiej. Umocnienia znajdują się w klifie na plaży między Dziwnówkiem a Łukęcinem.
- To, że w tym miejscu są bunkry nie jest żadną tajemnicą. Wiedzieliśmy o nich, tylko nie zostały zinwentaryzowane - opowiada Grzegorz Kurka.
I dodaje: takie kompleksy powstawały w latach 50. wzdłuż naszego wybrzeża. Miały chronić Polskę przed ewentualną napaścią wrogich wojsk.
Na zdjęciach klif i bunkier wyglądają trochę jak kurhan, czyli kopiec, który niegdyś wznoszono na czyjąś pamiątkę. Niekiedy w środku znajdowały się mogiły. Ale odsłonięta przez Bałtyk konstrukcja może trochę przypominać domek hobbitów.
Teraz pamiątki po "zimnej wojnie" są niemal na wyciągnięcie ręki. Można je podziwiać, ale z bezpiecznej odległości. Nie wolno wchodzić do środka. Uszkodzona konstrukcja może grozić zawaleniem.
"Co to za drzwi?"
Podobne bunkry - również z lat 50. - znaleziono w Helu w styczniu ub. r. Wtedy też wszystko zaczęło się od zdjęć, które zrobił z kolei Grzegorz Elmiś. Widać na nich betonową konstrukcję, która leży na plaży w Helu, niespełna 3-4 kilometry od centrum miasta. Wcześniej kopuła znajdowała się na pobliskiej wydmie.
Wówczas internauci zaczęli nawet snuć domysły co też dokładnie na nich widać . "A może tam jest ukryty złoty pociąg?", "co to za drzwi?", "dokąd prowadzi to przejście?, "jestem w szoku".
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa/gp / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: Grzegorz Kurka