Leśnicy z Kościerzyny pochwalili się "sesją" zdjęciową łosi. Ich "spacer" uwiecznił na zdjęciach Zdobysław Czarnowski. Zwierzaki spokojnie przechadzały się wydeptaną ścieżką. Spłoszył je dopiero dźwięk migawki.
Parę łosi spotkał leśniczy z Kościerzyny. - Jechałem przez las i nagle zobaczyłem klępę łosi i byka łosia. Nie miałem przy sobie akurat aparatu, więc szybko cofnąłem się do leśniczówki. Na szczęście zwierzęta były dość leniwe i można powiedzieć, że poczekały aż wrócę - opowiada Zdobysław Czarnowski z Nadleśnictwa Kościerzyna.
Niecodzienne spotkanie trwało około 5 minut. Łosie nie są zbyt płochliwe, więc pan Zdobysław mógł do nich podejść. Spłoszył je dopiero dźwięk migawki. - Chyba je to zdenerwowało, bo zaczęły się powoli wycofywać - dodaje Czarnowski.
Łosie można coraz częściej spotkać w kościerskich lasach. - Na szczęście jest ich coraz więcej. W tym roku spotkałem łosie już trzy razy. Z tego co wiem, na razie nie ciągnie ich do miast czy wsi. Trzymają się swojego terytorium - tłumaczy Czarnowski.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: Zdobysław Czarnowski