Kurort czy imprezownia? Zawalczą o turystów, ale nie za wszelką cenę

Mają pomysł na to, jak rządzić miastem

Alkohol spływający Monciakiem i główny deptak zdominowany przez pijaną młodzież - żaden z kandydatów na prezydenta Sopotu nie chce, by tak kojarzono miasto, do którego tłumnie przybywają turyści w poszukiwaniu rozrywki i odpoczynku. Grażyna Czajkowska, Jacek Karnowski, Michał Stróżyk i Małgorzata Tarasiewicz twierdzą, że mają gotowy plan na Sopot. Przeczytaj, co odpoiwiedzieli nam na nasz kwestionariusz.

Sopot od lat cieszy się statusem kurortu, do którego chętnie przybywają tysiące turystów. Szaleńczy rajd po Monciaku czy "Wielkie Połowinki" licealistów to wydarzenia, które powodują, że wyobrażenie o Sopocie jest odmienne od tego wymarzonego przez władze.

Dokąd zmierza Sopot? Wysłaliśmy kwestionariusz, poniżej odpowiedzi wszystkich startujących w wyścigu o fotel prezydenta, no właśnie czego kurortu czy imprezowni?

Rajd po sopockim "Monciaku" - zdjęcia z monitoringu miejskiego
Rajd po sopockim "Monciaku" - zdjęcia z monitoringu miejskiegomonitoring miejski

1. W ostatnim czasie coraz więcej słyszy się o głośnych imprezach na sopockim Monciaku, wiele osób w sezonie odwiedza kurort właśnie ze względu na rozrywkę. Z drugiej strony miasto promuje się jako uzdrowisko, w którym można odpocząć. Według Pana, w jakim kierunku powinien iść Sopot?

Grażyna Czajkowska:

Uważam, że Sopot powinien postawić na turystykę, ale wyspecjalizować się w konkretnych segmentach klienta. Myślę, że warto dbać o Sopot jako uzdrowisko, pilnować norm, które miasto powinno spełniać, aby tego statusu nie stracić. Dobrym pomysłem jest tez stawianie na turystykę kongresową i biznesową. Chciałabym także wzbogacić ofertę kulturalną Sopotu o wydarzenia z najwyższej półki.

2. W Sopocie powstaje nowy dworzec, który będzie połączony z galeria handlową. Podobne rozwiązania w innych miastach pokazują, że takie rozwiązania nie zawsze się sprawdzają. Czy uważa Pan, że nowe miejsce w Sopocie znajdzie odbiorców? Czy to dobrze zainwestowane pieniądze?

Grażyna Czajkowska:

Zagospodarowanie terenów przydworcowych jest przedsięwzięciem w ramach partnerstwa publiczno prywatnego i miasto nie zainwestowało pieniędzy w budowę. Prócz sklepów w nowych obiektach będzie mieściła się mediateka – multimedialna biblioteka i miejsce spotkań dla mieszkańców, co jest moim zdaniem świetnym pomysłem.

3. Sopot to miasto starzejące się, coraz więcej osób przenosi się do Gdańska lub Gdyni, nie ma tu dla nich pracy i mieszkań. Czy potrafi Pan znaleźć rozwiązanie w tej sytuacji? Czy wie Pan jak przyciągnąć młodych ludzi do Sopotu?

Grażyna Czajkowska:

Chciałabym kontynuować budownictwo komunalne z preferencjami dla młodych ludzi, warto też mieszkania komunalne, ze starego zasobu przyznawać młodym sopocianom w zamian za remont. Jeżeli chodzi o pracę, to chciałabym doprowadzić do bliższej współpracy sopockich firm z miastem, m.in. poprzez zapewnienie przez te firmy stypendiów i staży dla sopockich studentów i absolwentów. Mamy naprawdę bogaty kapitał intelektualny wśród naszych mieszkańców, warto go wykorzystać i zatrzymać.

4. Dla wielu osób Sopot to miejsce przede wszystkim na lato. Czy uważa Pan, że miasto wykorzystuje w pełni swoje możliwości podczas sezonu zimowego? Czy jest coś co może być wizytówką zimowego Sopotu?

Grażyna Czajkowska:

Oprócz lodowiska na molo i wyciągów na Łysej Górze, chciałabym zorganizować trasy biegowe dla narciarzy w pasie nadmorskim i na wzgórzach: ciekawą inicjatywą byłyby gry miejskie poza centrum pokazujące architekturę Sopotu, piękną o każdej porze roku i widok na miasto ze wzgórz leśnych Parku Krajobrazowego.

5. Wielu mieszkańców Trójmiasta poruszających się komunikacją miejską skarży się na to, że kiedy poruszają się po Sopocie często mają problem z biletami. W jednej części miasta obowiązują gdańskie bilety w innej gdyńskie. Czy uważa Pan, że Sopot powinien wyjść naprzeciw i porozumieć się z Gdańskiem i Gdynia i stworzyć wspólny bilet?

Grażyna Czajkowska:

Na terenie Sopotu od co najmniej roku można korzystać z komunikacji autobusowej używając biletów gdyńskich lub gdańskich, bez względu na część miasta, czy linię. Natomiast oczywiście chcę zacieśniać współpracę w ramach związku Metropolitalnego, m.in. w celu stworzenia jednego, wspólnego biletu dla całej aglomeracji.

1. W ostatnim czasie coraz więcej słyszy się o głośnych imprezach na sopockim Monciaku, wiele osób w sezonie odwiedza kurort właśnie ze względu na rozrywkę. Z drugiej strony miasto promuje się jako uzdrowisko, w którym można odpocząć. Według Pana, w jakim kierunku powinien iść Sopot?

Jacek Karnowski: Cieszę się, że ludzie lubią się w Sopocie bawić, ale muszą przy tym respektować nasze zasady, czyli głównie zakaz picia alkoholu poza lokalami. Z kolei nasi kuracjusze bardzo chętnie uczestniczą w życiu miasta, lubią chodzić do restauracji, kawiarni czy pubu.

Dużo środków przeznaczamy na organizację w Sopocie, przez cały rok, prestiżowych wydarzeń kulturalnych, sportowych i kongresowych. Dbamy także o szeroką ofertę rekreacyjną – w Sopocie można nie tylko spacerować po plaży, po parkach czy lasach, ale także żeglować, grać w tenisa, jeździć rowerem, na nartach, konno czy na rolkach.

2. W Sopocie powstaje nowy dworzec, który będzie połączony z galerią handlową. Podobne rozwiązania w innych miastach pokazują, że takie rozwiązania nie zawsze się sprawdzają. Czy uważa Pan, że nowe miejsce w Sopocie znajdzie odbiorców? Czy to dobrze zainwestowane pieniądze?

Jacek Karnowski: Na początku trzeba wyraźnie zaznaczyć, że miasto nie wydaje ani złotówki na ten projekt. Rewitalizacja terenów dworcowych to projekt realizowany i finansowany przez prywatnego inwestora w formule ppp. Dworzec w każdym mieście to współczesna brama do miasta. Ważne, by to pierwsze wrażenie było dobre, by goście czuli się zaproszeni, a miasto odebrali jako przyjazne. Bo taki jest Sopot i jego mieszkańcy. Stary dworzec był powodem do wstydu, a nie do chluby dla sopocian. Dlatego wspólnie z PKP S.A. zdecydowaliśmy, że należy to zmienić i udało się pozyskać inwestora, który zagospodaruje ten ważny kwartał w centrum miasta. Jestem przekonany, że powstające nowe centrum Sopotu będzie chętnie i często odwiedzane przez mieszkańców, nie tylko tych korzystających z pociągu czy SKM. Sopocianie i nasi goście będą mogli przyjść do nowoczesnej mediateki, zrobić zakupy czy posiedzieć w kawiarenkach otoczonych zielenią na nowych skwerach miejskich. Nowe centrum to także tak potrzebne parkingi – 240 miejsc w centrum, nowe rozwiązania drogowe wokół inwestycji oraz hotel. I co ważne, szacujemy, że nowe centrum Sopotu wygeneruje 400 dodatkowych miejsc pracy.

3. Sopot to miasto starzejące się, coraz więcej osób przenosi się do Gdańska lub Gdyni, nie ma tu dla nich pracy i mieszkań. Czy potrafi Pan znaleźć rozwiązanie w tej sytuacji? Czy wie Pan jak przyciągnąć młodych ludzi do Sopotu?

Jacek Karnowski: W Sopocie z pracą nie ma żadnego problemu. Bezrobocie kształtuje się na poziomie najniższym w kraju. W praktyce oznacza to, że każdy, kto chce pracować w naszym mieście pracę znajdzie. W Sopocie siedziby mają znaczące firmy – Hestia, SKOK, NDI, Blue Media, Oceanic, Mix. Wkrótce, po wybudowaniu kompleksu dworcowego, swoją siedzibę przeniesie do Sopotu Bałtycka Grupa Inwestycyjna. Bardzo prężnie rozwija się także branża turystyczna. To realne wpływy do budżetu miasta w postaci podatków, ale przede wszystkim cenne miejsca pracy.

Aby ułatwić młodym ludziom pozyskanie mieszkania w Sopocie, realizujemy duży projekt nowego budownictwa komunalnego. W grudniu oddajemy kolejne mieszkania komunalne, głównie młodym sopockim rodzinom, które są stąd i z kurortem wiążą swoją przyszłość. W tym roku to 50 mieszkań, w kolejnych planujemy prawie 200. To duże wyzwanie dla naszego miasta, ale stworzenie możliwości do życia dla młodych rodzin jest dla nas priorytetem.

4. Dla wielu osób Sopot to miejsce przede wszystkim na lato. Czy uważa Pan, że miasto wykorzystuje w pełni swoje możliwości podczas sezonu zimowego? Czy jest coś, co może być wizytówką zimowego Sopotu?

Jacek Karnowski: Sopot pozasezonowy jest coraz bardziej atrakcyjny. To nie tylko goście biznesowi, uczestnicy konferencji, ale także wielu gości z Polski i zagranicy, którzy przyjeżdżają do Sopotu na weekend. Korzystają ze SPA, z rekreacji na świeżym powietrzu oraz oferty gastronomicznej, kulturalnej i rozrywkowej Sopotu. Nasze miasto daje niepowtarzalną szansę przez cały rok na spędzenie urozmaiconego weekendu – zarówno blisko natury, jak i uczestnicząc w ciekawych wydarzeniach kulturalnych czy rozrywkowych. No i mamy jedyne w Polsce stok narciarski, snowpark i lodowisko z widokiem na morze.

5. Wielu mieszkańców Trójmiasta poruszających się komunikacją miejską skarży się na to, że kiedy poruszają się po Sopocie często mają problem z biletami. W jednej części miasta obowiązują gdańskie bilety w innej gdyńskie. Czy uważa Pan, że Sopot powinien wyjść naprzeciw i porozumieć się z Gdańskiem i Gdynią i stworzyć wspólny bilet?

Jacek Karnowski:

To nie jest do końca prawda. Doprowadziłem do podpisania porozumienia, na mocy którego w komunikacji gdańskiej na terenie Sopotu honorowany jest bilet gdyński i odwrotnie. Od wielu lat staram się przekonać sąsiednie samorządy do ujednolicenia systemu biletowego w całej metropolii. Uważam, że jeden bilet powinien obowiązywać nie tylko na terenie całej aglomeracji, ale także we wszystkich środkach transportu (SKM, autobusy, tramwaje, trolejbusy).

1. W ostatnim czasie coraz więcej słyszy się o głośnych imprezach na sopockim Monciaku, wiele osób w sezonie odwiedza kurort właśnie ze względu na rozrywkę. Z drugiej strony miasto promuje się jako uzdrowisko, w którym można odpocząć. Według Pana w jakim kierunku powinien iść Sopot?

Michał Stróżyk: Oczywiście uzdrowiska. To, że Sopot w ostatnich latach stał się rozrywkową dzielnicą trójmiasta świadczy o upadku, a nie rozwoju. Tracą na tym mieszkańcy, zyskuje jedynie wąska grupa, która czerpie zyski z interesów, które degradują miasto.

2. W Sopocie powstaje nowy dworzec, który będzie połączony z galerią handlową. Podobne rozwiązania w innych miastach pokazują, że takie rozwiązania nie zawsze się sprawdzają. Czy uważa Pan, że nowe miejsce w Sopocie znajdzie odbiorców? Czy to dobrze zainwestowane pieniądze?

Michał Stróżyk: To źle wydane pieniądze. Wyjątkowy charakter Sopotu, miasta pełnego zieleni i urokliwej architektury jest zastępowany przez beton. Powiedzieć, że to zły kierunek rozwoju miasta to mało, to jest po prostu straszne.

3. Sopot to miasto starzejące się, coraz więcej osób przenosi się do Gdańska lub Gdyni, nie ma tu dla nich pracy i mieszkań. Czy potrafi Pan znaleźć rozwiązanie w tej sytuacji? Czy wie Pan, jak przyciągnąć młodych ludzi do Sopotu?

Michał Stróżyk: Oczywiście. Prawo i Sprawiedliwość w Sopocie ma gotowe rozwiązania, które przedstawiamy od lat. Rozwój budownictwa komunalnego, pomoc osobom starszym w zamianie mieszkań na mniejsze, wsparcie dla rodzin z dziećmi i młodych ludzi, którzy startują w dorosłe życie. Propozycja, aby firmy, zatrudniające minimum 10 pracowników, które zdecydują się przenieść swoje siedziby do Sopotu i tu płacić podatki (PIT, CIT, podatki lokalne) w ramach dopuszczalnej pomocy publicznej będą przez okres jednego roku korzystać ze zwolnienia od podatku od nieruchomości i podatków lokalnych.

Miasto niestety wyludnia się w zastraszającym tempie, jeszcze na początku lat 90 tych było nas prawie 50 tys., teraz jest niewiele ponad 35 tys.. Mniej mieszkańców to mniej wpływów z podatków, co nieuchronnie grozi bankructwem finansów miasta.

4. Dla wielu osób Sopot to miejsce przede wszystkim na lato. Czy uważa Pan, że miasto wykorzystuje w pełni swoje możliwości podczas sezonu zimowego? Czy jest coś co może być wizytówką zimowego Sopotu?

Michał Stróżyk: Sopot ma wszelkie warunki i potencjał, aby stać się Zakopanym północy, zimową stolicą północnej Polski. Można niedużym kosztem zorganizować sieć tras do narciarstwa biegowego. Przy użyciu nowoczesnej technologii można również zapewnić odpowiednie warunki do narciarstwa na Łysej Górze, a tego brakuje. Można również rozważyć budowę toru saneczkowego. Obecnie, jeżeli nie ma odpowiedniej ilości śniegu pozostaje mieszkańcom Sopotu małe, zatłoczone lodowisko przed wejściem na molo, a to zdecydowanie za mało szczególnie, jeżeli chcemy zimą przyciągnąć turystów.

5. Wielu mieszkańców Trójmiasta poruszających się komunikacją miejską skarży się na to, że kiedy poruszają się po Sopocie często mają problem z biletami. W jednej części miasta obowiązują gdańskie bilety w innej gdyńskie. Czy uważa Pan, że Sopot powinien wyjść naprzeciw i porozumieć się z Gdańskiem i Gdynią i stworzyć wspólny bilet?

Michał Stróżyk: Komunikacja miejska w Sopocie i w ogóle w trójmieście niewątpliwie wymaga dopracowania. Zrealizowano co prawda postulat Prawa i Sprawiedliwości, aby wprowadzić bilet metropolitalny, ale nie rozwiązuje to problemu. W Sopocie jest to szczególnie dotkliwe, bo przyjezdni z Gdańska i Gdyni korkują miasto. Dlatego postulujemy, aby przy wjeździe do Sopotu od strony Gdańska i Gdyni wybudować parkingi. W koszt parkingu wliczony byłby bilet, który umożliwiłby darmowe poruszanie się po Sopocie publicznymi środkami transportu.

1. W ostatnim czasie coraz więcej słyszy się o głośnych imprezach na sopockim Monciaku, wiele osób w sezonie odwiedza kurort właśnie ze względu na rozrywkę. Z drugiej strony miasto promuje się jako uzdrowisko, w którym można odpocząć. Według Pani, w jakim kierunku powinien iść Sopot?

Małgorzata Tarasiewicz:

W Sopocie powinna zostać zachowana równowaga pomiędzy możliwością skorzystania z atrakcyjnej rozrywki, a funkcją uzdrowiska i komfortu mieszkańców. Rozrywki masowej, głównie w postaci huczących dyskotek, mamy - według wielu - nawet nadmiar. Brakuje za to poziomu średniego np. imprez jazzowych, które niegdyś były dumą Sopotu, oraz kultury wysokiej, bo kilka koncertów symfonicznych i wystaw malarstwa rocznie nie załatwia sprawy. Jestem za zachowaniem unikalnego charakteru kurortu, ponieważ to właśnie przesądza o wartości Sopotu dla gości z Polski i zagranicy. Posiadamy walory krajobrazowe, naturalne czynniki lecznicze i korzystne warunki bioklimatyczne. Nie możemy tego zatracać na rzecz szybkiej przebudowy miasta upodabniającej nas do większości miejscowości wypoczynkowych, zabudowanych tandetnymi budynkami, których jedyną ofertą są tandetne zabawy podsycane alkoholem lejącym się nawet na ulicach.

2. W Sopocie powstaje nowy dworzec, który będzie połączony z galerią handlową. Podobne rozwiązania w innych miastach pokazują, że takie rozwiązania nie zawsze się sprawdzają. Czy uważa Pani, że nowe miejsce w Sopocie znajdzie odbiorców? Czy to dobrze zainwestowane pieniądze?

Małgorzata Tarasiewicz:

Wielu sopocian jest rozczarowanych budową monumentalnego budynku dworca, jaki powstaje w Sopocie i połączenia go z galerią handlową, jakich w Trójmieście jest już bardzo wiele. Niestety w tej sprawie, podobnie jak w wielu innych przypadkach (m.in. budowa mariny czy przebudowa Placu Przyjaciół), konsultacje społeczne nie zostały przeprowadzone w sposób rzetelny i mieszkańcy nie mogli wpłynąć na kształt tej inwestycji. Po pierwsze dworzec jest zbyt duży, przytłaczający i nie pasuje do charakteru naszego małego miasta - nie chcemy być ani Gdańskiem, ani Gdynią, bo nasza rola to pozostanie perłą Trójmiasta. Nie jesteśmy wielkim węzłem kolejowym, gdzie przesiadałyby się tysiące osób. Dodatkowe funkcje tego gmachu spowodują przeciążenie, i tak już zakorkowanego przez samochody centrum miasta, a galeria handlowa nie jest w Sopocie potrzebna. Sopot potrzebuje kilku małych sklepów spożywczych i warzywnych, księgarni i bibliotek czy kawiarni i restauracji z ciekawym klimatem, a nie galeryjnych fast foodów. W tej chwili jedyną pocieszającą rzeczą dotyczącą dworca jest fakt, że siedzibę w nim znajdzie także mediateka.

3. Sopot to miasto starzejące się, coraz więcej osób przenosi się do Gdańska lub Gdyni, nie ma tu dla nich pracy i mieszkań. Czy potrafi Pani znaleźć rozwiązanie w tej sytuacji? Czy wie Pan jak przyciągnąć młodych ludzi do Sopotu?

Małgorzata Tarasiewicz:

Mieszkania w Sopocie są zbyt drogie dla ludzi młodych, dopiero rozpoczynających pracę zawodową. W Sopocie powinno powstać więcej mieszkań komunalnych, o cenach przystępnych dla młodych ludzi. Niekoniecznie muszą się one znajdować w nowo budowanych domach, mogą to być na przykład adaptowane strychy. Chciałabym zaproponować młodym ludziom (i nie tylko) kobietom wracającym na rynek pracy po urodzeniu dziecka możliwość rozpoczęcia działalności w inkubatorach przedsiębiorczości, możliwość uzyskania taniej powierzchni na działalność, o ile zdecydują związać się z Sopotem. Mam też w planach biurowiec komunalny, w którym młodzi ludzie mogliby rozpoczynać swoją działalność. Moje pomysły na różne formy działalności, które akurat w Sopocie mogłyby rozwijać się z powodzeniem są związane ze specyficznym charakterem naszego miasta zamieszkanego przez osoby starsze i odwiedzanego przez turystów. Przykładem takiej działalności mógłby być catering dla osób starszych, teleopieka, czy administrowanie apartamentami na wynajem dla turystów. Nie ma powodu, żeby robiły to firmy spoza Sopotu.

4. Dla wielu osób Sopot to miejsce przede wszystkim na lato. Czy uważa Pani, że miasto wykorzystuje w pełni swoje możliwości podczas sezonu zimowego? Czy jest coś co może być wizytówką zimowego Sopotu?

Małgorzata Tarasiewicz:

Sopot jest piękny o każdej porze roku i wiele osób, szczególnie starszych, docenia jesień, zimę i wiosnę, jako dla nich najlepszy sezon do wypoczynku wolnego od hałaśliwych tłumów w ciągu lata. Ale oferta uzdrowiskowa polegająca na zabiegach i rehabilitacji i spędzaniu wolnych chwil w teatrach trójmiejskich, na koncertach czy chociażby spacerach w nadmorskich sopockich parkach jest jeszcze w niewystarczający sposób wypromowana. Sopot posiada wspaniałe trasy dla narciarstwa biegowego położone w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym, czy tereny do uprawiania biegania lub nordic walking. Połączone z bogatą ofertą hotelową i uzdrowiskową mogą być atrakcyjną ofertą na spędzenie czasu także poza latem. Centrum konferencyjne, a także bogata oferta apartamentów na wynajem, hoteli i pensjonatów, czy bliskość lotniska powoduje, że Sopot może w każdej chwili służyć jako miejsce dużych międzynarodowych i krajowych konferencji.

5. Wielu mieszkańców Trójmiasta poruszających się komunikacją miejską skarży się na to, że kiedy poruszają się po Sopocie często mają problem z biletami. W jednej części miasta obowiązują gdańskie bilety w innej gdyńskie. Czy uważa Pani, że Sopot powinien wyjść naprzeciw i porozumieć się z Gdańskiem i Gdynią i stworzyć wspólny bilet?

Małgorzata Tarasiewicz:

Odpowiedź na to pytanie jest oczywista dla wszystkich mieszkańców. Wspólny bilet dla Trójmiasta na transport publiczny, który pozwoliłby na korzystanie z SKM i innych środków transportu publicznego byłby wielkim ułatwieniem dla wszystkich - mieszkańców i turystów. Problemy z biletami gdańskimi i gdyńskimi są dla nas prawdziwym utrapieniem i stratą czasu. Należy jak najszybciej porozumieć się w tej sprawie.

Autor: ws/aa / Źródło: TVN24 Pomorze

Pozostałe wiadomości

W Rumunii odbyła się pierwsza tura wyborów prezydenckich. Nieoczekiwanie zwyciężył ją radykalnie prawicowy i prorosyjski Calin Georgescu. To kandydat bezpartyjny, który po inwazji Rosji na Ukrainę chwalił Władimira Putina, mówiąc między innymi, że "bardzo kocha swój kraj". Krytykował NATO i tarczę antyrakietową w rumuńskim Deveselu. Kolejnym wyborczym zaskoczeniem jest trzecie miejsce faworyta, premiera Marcela Ciolacu, który  - jeśli wyniki ostatecznie się potwierdzą - odpadnie z wyścigu. 

Niespodzianka w pierwszej turze. Prorosyjski kandydat na prowadzeniu, faworyt może odpaść 

Niespodzianka w pierwszej turze. Prorosyjski kandydat na prowadzeniu, faworyt może odpaść 

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Austriacka policja poinformowała o zatrzymaniu matki noworodka, który został znaleziony martwy w pojemniku na śmieci w pobliżu szpitala w Wiedniu. Władze podały również wstępne wyniki sekcji zwłok dziecka. 

Nie żyje noworodek, który zniknął ze szpitala. Zatrzymanie matki dziecka - nowe ustalenia

Nie żyje noworodek, który zniknął ze szpitala. Zatrzymanie matki dziecka - nowe ustalenia

Źródło:
ENEX, tvn24.pl

32-latek zastrzelił podczas rodzinnego spotkania w Namysłowie rodziców i brata, a następnie zabarykadował się z trzema innymi osobami - kobietą i dwójką dzieci. Do akcji wysłano oddziały antyterrorystów. Mężczyzna ignorował negocjatorów i według wstępnych ustaleń popełnił samobójstwo przed szturmem policjantów.

Rodzinna tragedia. Zastrzelił trzy osoby, zabarykadował się z dziećmi

Rodzinna tragedia. Zastrzelił trzy osoby, zabarykadował się z dziećmi

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl, TVN24

Samolot transportowy lecący z Niemiec rozbił się w poniedziałek nad ranem w pobliżu lotniska w stolicy Litwy, Wilnie. Maszyna uderzyła w budynek mieszkalny. Centrum Zarządzania Kryzysowego wyjaśnia przyczyny katastrofy. "W tej chwili nie ma żadnych danych mówiących o tym, że na pokładzie doszło do eksplozji" - czytamy w komunikacie.

Katastrofa w Wilnie. Samolot uderzył w budynek mieszkalny

Katastrofa w Wilnie. Samolot uderzył w budynek mieszkalny

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP, Delfi

Już prawie wszystkie największe partie polityczne zaprezentowały swoich kandydatów w wyborach prezydenckich. W wyścigu tym zmierzą się na pewno: Rafał Trzaskowski, Karol Nawrocki, Szymon Hołownia, Sławomir Mentzen i Marek Jakubiak. Wciąż nie wiadomo, na kogo postawi Lewica.

Oni powalczą o prezydenturę

Oni powalczą o prezydenturę

Źródło:
tvn24.pl, PAP

18,2 stopnia Celsjusza - nawet tyle w poniedziałkowy poranek pokazywały termometry na przedgórzu sudeckim. Jak tłumaczył na antenie TVN24 prezenter tvnmetro.pl Tomasz Wasilewski, tak wysokie wartości związane są z występowaniem efektu fenowego. Aby jednak doszło do takiego wzrostu, musi zostać spełnione kilka warunków.

"Sensacja pogodowa w poniedziałek rano". Ponad 18 stopni przed wschodem Słońca

"Sensacja pogodowa w poniedziałek rano". Ponad 18 stopni przed wschodem Słońca

Źródło:
IMGW, tvnmeteo.pl, TVN24

Potentat branży finansowej Klarna otwiera w Warszawie centrum innowacji. Założona przez Sebastiana Siemiątkowskiego firma jest jedną z wielu, które chcą inwestować w Polsce w nowe technologie - czytamy w poniedziałkowej "Rzeczpospolitej".

Szwedzki gigant otwiera centrum w Polsce

Szwedzki gigant otwiera centrum w Polsce

Źródło:
PAP

Premier zamierza powołać specjalny superurząd do walki z szarą strefą - przekazał w poniedziałek "Dziennik Gazeta Prawna". W zespole zasiądą między innymi przedstawiciele Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, Państwowej Inspekcji Pracy, a także Krajowej Administracji Skarbowej.

W Polsce ma powstać "superurząd"

W Polsce ma powstać "superurząd"

Źródło:
PAP

Nie wyobrażam sobie, by ktoś w ramach zakończenia wojny polsko-polskiej nawoływał, żeby pan Zbigniew Ziobro i pan Adam Bodnar usiedli do stołu i określili, jak ma wyglądać prokuratura - mówił w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec. - Trzeba twardo bronić swoich racji, ale jednocześnie odróżniać spór polityczny od codziennego życia - wyjaśniał.

"Nie ma za wiele miejsca na wyciąganie ręki do politycznych przeciwników"

"Nie ma za wiele miejsca na wyciąganie ręki do politycznych przeciwników"

Źródło:
TVN24
Po 24 latach odnaleźli ojca, teraz znów muszą go szukać. "Modliliśmy się nad pustym grobem"

Po 24 latach odnaleźli ojca, teraz znów muszą go szukać. "Modliliśmy się nad pustym grobem"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W meksykańskim mieście Villahermosa "uzbrojeni mężczyźni weszli do baru w poszukiwaniu konkretnej osoby". Zastrzelili co najmniej sześć osób, a dziesięć zostało rannych.

"Uzbrojeni mężczyźni weszli do baru w poszukiwaniu konkretnej osoby". Otworzyli ogień

"Uzbrojeni mężczyźni weszli do baru w poszukiwaniu konkretnej osoby". Otworzyli ogień

Źródło:
PAP

Trzy osoby zatrzymano w Zjednoczonych Emiratach Arabskich w związku z morderstwem obywatela Izraela, 28-letniego rabina. Biuro izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu potępiło atak jako "antysemicki akt terrorystyczny" i zapewniło, że Izrael zrobi wszystko, co w jego mocy, aby postawić winnych przed sądem.

Znaleźli ciało rabina. Trzy osoby zatrzymane

Znaleźli ciało rabina. Trzy osoby zatrzymane

Źródło:
Reuters

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy pokazała dziennikarzom fragmenty szczątków nowego eksperymentalnego pocisku balistycznego średniego zasięgu Oriesznik, którego Rosjanie użyli do ataku na miasto Dniepr.

Nowa broń Putina. Tak wyglądają szczątki Oriesznika

Nowa broń Putina. Tak wyglądają szczątki Oriesznika

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Odór niewiadomego pochodzenia wydostawał się z rosyjskiego modułu transportowego na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Jak przekazała NASA, kosmonauci natychmiast odcięli maszynę od reszty stacji i przeprowadzili procedury oczyszczania.

Rosyjski statek dotarł na ISS, kosmonauci poczuli "toksyczny" odór

Rosyjski statek dotarł na ISS, kosmonauci poczuli "toksyczny" odór

Źródło:
NASA, Ars Technica

Kandydat centrolewicowego Szerokiego Frontu Yamandu Orsi pokonał Alvaro Delgado z centroprawicowej Partii Narodowej i zostanie prezydentem Urugwaju - podały w niedzielę miejscowe media, przytaczając oficjalne wyniki drugiej tury wyborów po zliczeniu prawie wszystkich głosów.

Poparł go "najbiedniejszy prezydent świata". Kandydat "nowoczesnej lewicy" triumfuje  

Poparł go "najbiedniejszy prezydent świata". Kandydat "nowoczesnej lewicy" triumfuje  

Źródło:
PAP

Siły powietrzne USA poinformowały w oświadczeniu, że w minionym tygodniu w pobliżu trzech baz na wschodzie Wielkiej Brytanii, wykorzystywanych przez wojsko amerykańskie, wykryto niewielkie drony.

Nieznane drony w pobliżu amerykańskich baz

Nieznane drony w pobliżu amerykańskich baz

Źródło:
PAP

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

W poniedziałek rano na ulicy Banacha pieszy został potrącony przez tramwaj. Jak podała policja, mężczyzna został zabrany do szpitala. Były utrudnienia w ruchu.

Pieszy potrącony przez tramwaj na Ochocie

Pieszy potrącony przez tramwaj na Ochocie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W poniedziałek rano aktywiści i aktywistki z Ostatniego Pokolenia zablokowali ruch na Wisłostradzie. Usiedli na jezdni na wysokości wjazdu do tunelu. Interweniowała policja.

Ostatnie Pokolenie zablokowało ruch na Wisłostradzie

Ostatnie Pokolenie zablokowało ruch na Wisłostradzie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

1006 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. W nocy Rosjanie przeprowadzili zmasowany atak dronami na Kijów. Rosja werbuje jemeńskich bojowników Huti na wojnę z Ukrainą, obiecując im pracę i obywatelstwo, a następnie zmuszając do służby w armii i wysyłając na front. Rosyjskie zapasy broni z czasów radzieckich mają wyczerpać się pod koniec 2025 roku. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Kończą się zapasy radzieckiej broni, Rosja werbuje bojowników Huti

Kończą się zapasy radzieckiej broni, Rosja werbuje bojowników Huti

Źródło:
PAP

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. Poniedziałek przyniesie w części kraju silne podmuchy wiatru osiągające prędkość do 80 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie zachować szczególną ostrożność.

IMGW ostrzega. Początek tygodnia będzie wietrzny

IMGW ostrzega. Początek tygodnia będzie wietrzny

Źródło:
IMGW

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zlokalizowane w Albanii, ale finansowane przez włoski rząd ośrodki dla osób ubiegających się o azyl stoją puste. Policjanci oraz pracownicy socjalni, którzy zostali rozmieszczeni tam przez rząd, wrócili do swoich domów.

Miały tworzyć nowy model odpowiedzi na kryzys migracyjny. Ośrodki stoją puste

Miały tworzyć nowy model odpowiedzi na kryzys migracyjny. Ośrodki stoją puste

Źródło:
PAP

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium