Mieszkańcy Koszalina zapłacą od sierpnia za ciepło więcej o około 80 procent. Jak podkreśla dyrektorka Zarządu Budynków Mieszkalnych w tym mieście, to już druga podwyżka od kwietnia. Miejska Energetyka Cieplna tłumaczy, że wszystko przez wzrost cen surowców, głównie węgla. - Mam kredyt mieszkaniowy i jeszcze tyle czynszu. Tak że to jest tragedia, tragedia - mówi w rozmowie z TVN24 jedna z mieszkanek.
Miejska Energetyka Cieplna (MEC) podniosła mieszkańcom Koszalina opłaty za ciepło o 79 procent. Podwyżki obowiązują od pierwszego sierpnia. Lucyna Sitarczyk, dyrektorka Zarządu Budynków Mieszkalnych w Koszalinie, zaznacza jednak, że to już druga w ostatnich miesiącach podwyżka.
- W kwietniu dostaliśmy informację z Miejskiej Energetyki Cieplnej, że podwyższają opłatę za ciepło o około 11 procent i taka informacja poszła w ustalonych nowych zaliczkach - mówi Sitarczyk. - Natomiast pod koniec lipca dostaliśmy informację, że od sierpnia MEC podwyższa ceny swoich usług o prawie 90 procent, więc łączna podwyżka za samo ciepło to będzie około 90 procent - dodaje.
MEC w komunikacie tłumaczy, że jest to spowodowane wzrostem cen surowców - węgla i gazu - oraz wzrostem opłat za emisję CO2.
Jedna z mieszkanek: kredyt mieszkaniowy i jeszcze tyle czynszu, to jest tragedia
- Obecnie dostawy (węgla - red.), które do nas przychodzą, są w cenie 1500 złotych netto za tonę, natomiast w ubiegłym roku te ceny kształtowały się na poziomie 300 złotych za tonę - mówi nam Robert Mania, prezes MEC w Koszalinie. - To tak naprawdę przekłada się w prosty sposób na podwyżkę cen dla mieszkańców, ona w tym roku wyniesie od pierwszego sierpnia około 79 procent - dodaje.
Jak tłumaczy, z tego jedynie dwa procent to wzrost kosztów firmy, 64 procent to wzrost cen węgla i gazu, a 13 to opłata za CO2.
"To jest tragedia"
Mieszkańcy Koszalina nie ukrywają, że podwyżka jest dla nich bardzo wysoka.
- Ja dostałam za ciepłą wodę i za ogrzewanie 70 procent podwyżki - mówi jedna z kobiet w rozmowie z reporterką TVN24. – Mam kredyt mieszkaniowy i jeszcze tyle czynszu. Tak że to jest tragedia, tragedia. Ściskają nas z dwóch stron - dodała.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24