Koszalińska prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 69-letniemu Stanisławowi B. Mężczyzna oskarżony jest o zabójstwo 68-latka. Ciało ofiary z ranami ciętymi i kłutymi znalazł rok temu na klatce schodowej inny mieszkaniec bloku w Koszalinie (Zachodniopomorskie).
Prokuratura Rejonowa skierowała akt oskarżenia do Sądu Okręgowego w Koszalinie. Chodzi o zabójstwo 68-letniego mężczyzny, do którego miało dojść w nocy z 24 na 25 stycznia 2020 roku w bloku przy ulicy Władysława IV w Koszalinie. Ryszard Gąsiorowski, rzecznik prokuratury okręgowej, przekazał, że oskarżonym o zabójstwo jest Stanisław B.
Prokuratura oskarża mężczyznę o działanie z bezpośrednim zamiarem pozbawienia życia i zadanie pokrzywdzonemu pięciu ciosów w klatkę piersiową.
69-latkowi grozi dożywocie.
Ciało mężczyzny znalazł inny mieszkaniec
- Wyszedł z mieszkania i na szóstym piętrze, na klatce schodowej zauważył leżącego mężczyznę. Lekarz, który przyjechał na miejsce, stwierdził zgon w wyniku ran kłutych – mówiła wtedy komisarz Monika Kosiec z Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie.
Biegły stwierdził w obrębie klatki piersiowej ofiary cztery rany cięto-kłute. Jedna z nich doprowadziła do zgonu 68-latka.
Jeszcze tego samego dnia policja, pracująca pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Koszalinie, zatrzymała 68-letniego wówczas mieszkańca tego samego bloku.
- Początkowo nie można było z nim wykonać czynności, ponieważ znajdował się w stanie znaczniej nietrzeźwości. Natomiast w niedzielę mężczyzna mógł zostać przesłuchany. Prokurator zdecydował się przedstawić mu zarzut dokonania zabójstwa – mówił w styczniu 2020 roku Ryszard Gąsiorowski z Prokuratury Okręgowej w Koszalinie.
68-latek nie przyznał się do zarzucanego mu czynu. Jak dodał prokurator, podejrzany składał wyjaśnienia, które miały udowodnić, że "nie miał nic wspólnego z tym zdarzeniem". Prokurator uznał jednak jego zeznania za niewiarygodne.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24