"Doszło do awarii instalacji, która dozowała chlor". Pięć osób, w tym troje dzieci, z hotelowego basenu trafiło do szpitala

W hotelu w Kołobrzegu pięć osób zatruło się chlorem
Straż wykryła, że w basenie przekroczona była norma chloru
Źródło: tvn24

Pięć osób, w tym troje dzieci, podtruło się chlorem na basenie w jednym z hoteli w Kołobrzegu (Zachodniopomorskie). Z informacji policji wynika, że w hotelowym basenie doszło do awarii urządzenia dozującego chlor.

Do zdarzenia doszło w piątek na terenie basenu jednego z hoteli w Kołobrzegu. Kpt. Tomasz Kubiak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinie, przekazał, że około godziny 12.40 służby dostały zgłoszenie o czterech podtrutych osobach - początkowo była mowa o trójce dzieci w wieku 7, 8 i 9 lat i jednej osobie dorosłej.

19 innych osób również zgłaszało dolegliwości. Po ich przebadaniu, w sumie, do szpitala trafiło na obserwację pięć osób - oprócz dzieci dwie osoby dorosłe: 40-letni mężczyzna i 50-letnia kobieta.

Na miejscu pracowała straż pożarna oraz policja. - Na poziomie parteru wyczuwalny był intensywny zapach chloru. Goście uskarżali się na drapanie w gardle, duszności, bóle głowy. Przyczyną była nadmierna ilość przyjęta przez nich jednorazowo. Norma w wodzie przekroczona została 3-4-krotnie - przekazuje nam szczegóły starszy kapitan Krzysztof Azierski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kołobrzegu.

marta wideo
Do podtrucia chlorem doszło na terenie basenu
Źródło: Zdjęcia: Artur Sempruch/miastokolobrzeg.pl

Awaria urządzenia dozującego chlor

Służby ustaliły już przyczynę podtrucia. - Doszło do awarii urządzenia dozującego chlor do uzdatniania wody - przekazała starszy sierżant Karolina Seemann z Komendy Powiatowej Policji w Kołobrzegu. Potwierdziła to dyrekcja hotelu. - Części zostały wymienione, wszystko działa. Na miejscu był sanepid i robił badania. Hotel w tym czasie działał normalnie - przekazała nam Dominika Lesiak, dyrektor hotelu.

- Doszło do awarii instalacji, która chlor dozowała. Przez jakiś czas instalacja się zawiesiła, chlor nie był przekazywany do wody, a kiedy system się uruchomił, duża dawka została przekazana na wody basenowe - uszczegóławia st. kpt. Azierski.

Na miejscu zdarzenia pracowała jednostka chemiczna Państwowej Straży Pożarnej ze Szczecina, która sprawdzała, czy stężenie chloru w basenowej wodzie jest bezpieczne.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO >>>

Czytaj także: